Treść artykułów
- Nie dyskutujesz o problemie
- Czujesz się obojętny
- Jesteś negatywny
- Nie masz fizycznej bliskości
- Straciłeś emocjonalną intymność
- Jesteście tylko rodzicami, a nie bliskimi partnerami
- Dramatujesz każdą sytuację
- Wątpisz w siebie
- Ty lub twój partner zostali zamknięci
- Możesz łatwo wyobrazić sobie życie bez małżonka
- Wszystko wymyka się spod kontroli
Uważa się, że rozwód może powodować tylko ból i cierpienie. W rzeczywistości jest to bilet do nowego życia, które otworzy inne możliwości dla każdego małżonka, uratuje cię od udręki, wiecznych kłótni i nieporozumień. Większość rozwiedzionych zyskuje nowe szczęście, które trwa do końca dni..
Nie dyskutujesz o problemie
Jeśli starając się utrzymać związek, wszystko zamieniło się w ciszę, zrelaksuj się – zrozumienie po obu stronach skończyło się, nie ma już o co walczyć. Oznacza to, że partner nie chce czegoś omawiać, pracować nad problemami rodzinnymi. Jeśli chociaż jedno z małżonków przestanie się martwić o związek – to koniec małżeństwa.
Czujesz się obojętny
Trwałe poczucie obojętności jest głównym znakiem, że małżeństwo jest na skraju rozpadu. Kiedy jedno z małżonków przestaje słuchać myśli i uczuć drugiego, wówczas umiejętność ta jest po prostu tracona, przywrócenie jej jest prawie niemożliwe.
Jesteś negatywny
Inną prawdziwą ścieżką prowadzącą do rozwodu jest to, że złe myśli i gniew zaczynają przeważać nad przyjemnymi emocjami na widok twojego partnera. W normalnej sytuacji obecności małżonka powinno towarzyszyć uczucie sympatii, miłości i niezawodnego wsparcia.
p
Nie masz fizycznej bliskości
Seks w małżeństwie jest zupełnie inny niż w wolnych związkach. Często w nim zanika zmysłowość, lekkość, namiętność. Jeśli uratowałeś iskrę podczas seksu, możesz uratować małżeństwo. Jeśli zacząłeś romans z boku, nie doprowadzi to do niczego dobrego. Nie ma małżeństwa bez seksu.
Straciłeś emocjonalną intymność
Utrata jedności sensorycznej odgrywa tak samo znaczącą rolę w związku jak brak seksu. Dlatego jeśli nie wywołujecie już wzajemnie przyjemnych emocji, nie martwcie się razem i nie jesteście szczęśliwi, oznacza to, że jeden z najważniejszych elementów małżeństwa został utracony.
Jesteście tylko rodzicami, a nie bliskimi partnerami
Jeśli skupiasz się tylko na tworzeniu rodziny i wychowywaniu dzieci, a relacje osobiste są zepchnięte na dalszy plan, popełniłeś jeden z głównych błędów. Silna rodzina przede wszystkim opiera się na wzajemności, wspólnych interesach, wspólnych planach. W przeciwnym razie taki sojusz wkrótce się skończy..
Dramatujesz każdą sytuację
Jeśli atmosfera w rodzinie przypomina bardziej przedstawienie, a wszystkie problemy zostaną rozwiązane zbyt emocjonalnie, małżeństwo nie potrwa długo. Dlatego dopóki nie nauczysz się „mówić w sposób dorosły” i rozwiązywać problemy, relacje będą się tylko pogarszać.
Wątpisz w siebie
Jeśli nie możesz lub nie chcesz być ukochanym małżonkiem, dowiedz się, co jest nie tak z twoim związkiem. Postaraj się zrozumieć, jaki jest powód zmiany, która cię spotkała, po której nie jesteś w stanie odpowiednio odnosić się do swojej bratniej duszy.
Ty lub twój partner zostali zamknięci
Małżonkowie, którzy odmawiają pracy w związkach z powodu emocjonalnej niedostępności i wewnętrznego zamknięcia, nie będą w stanie uratować małżeństwa. Jest mało prawdopodobne, aby powrócili do stanu z przeszłości, kiedy oboje czuli się wolni, niewrażliwi. Problemu nie da się rozwiązać, ale przy rozwodzie nie można ciągnąć.
Możesz łatwo wyobrazić sobie życie bez małżonka
Jeśli nie ma miejsca dla twojej drugiej połowy w snach o przyszłości, zacznij rozważać kwestię rozwodu. Oznacza to, że podświadomie usunąłeś już swojego małżonka ze swojego życia, postrzegasz go nie jako partnera, ale jako balast. Wasze dalsze współistnienie zatruwa życie obu.
Wszystko wymyka się spod kontroli
Wszystko zaczyna się kruszyć. Problemy z pieniędzmi się nie kończą, jedno z małżonków zaczyna wykazywać całkowitą niezależność, kłótnie tylko rosną częściej. W takim przypadku należy pilnie zająć się źródłem problemu, w przeciwnym razie takie małżeństwo nie potrwa długo.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis