Architekci po dokładnych badaniach byli zadowoleni z ogólnego stanu domu, co ułatwiło zadanie renowacji – konstrukcje nośne mogły pozostać nienaruszone. Jednak wygląd i konstrukcja budynku nie spełniały współczesnych wymagań w zakresie wzornictwa i komfortu.
Pierwotnie kuchnia i łazienki znajdowały się na tyłach domu, z dala od salonu i jadalni, co według projektantów nie było praktyczne dla współczesnych mieszkańców miasta.
Aby zrealizować ten kreatywny pomysł na aranżację wnętrza, architekci musieli zidentyfikować dwie cechy wspólne dla przedwojennych budynków tego typu – przeszklony dach i szyb wentylacyjny. Znaczenie tego elementu architektonicznego podkreśla woda, z efektowną rybniczką na parterze. Obok basenu znajdują się schody na pierwsze piętro – bardzo lekkie, prawie nieważkie.
Stary szyb wentylacyjny został zmodernizowany z zastosowaniem nowoczesnej technologii. Przesuwany szklany dach i automatycznie sterowana wentylacja utrzymują komfortową temperaturę wewnątrz domu przez cały czas.
Na piętrze główna sypialnia i łazienka znajdują się w jednym skrzydle domu, a pokoje dzieci w drugim. W niebezpiecznych miejscach domu montowane są drzwi wykonane na zamówienie. Łatwy do usunięcia, gdy dzieci są starsze.
W ten sposób powiększyli przestrzeń i stworzyli wrażenie lekkości, przewiewności. Ale to nie wszystko. Największa niespodzianka czeka na każdego, kto wspina się na dach budynku – otwarty taras z zagospodarowanym basenem, którego brzeg nie wystaje z wody, i z równie pięknym widokiem na otaczającą przyrodę jak w głównej sypialni.
W efekcie powstał dom, który z daleka wygląda jak przedwojenna kamienica ze sklepem na parterze, ale który w żaden sposób nie zachowuje klimatu tamtej epoki. Można wręcz powiedzieć, że ta nowoczesna, luksusowa rezydencja żyje w czasie teraźniejszym i zapomniała o swojej przeszłości.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis