W związku z kwarantanną wielu pracodawców wysyłało swoich pracowników do domu do pracy zdalnej. Dla niektórych z tych przymusowych samotników domowych praca w domu stała się stresująca. Nie biuro, ciężko się skoncentrować. W naszej witrynie ze wskazówkami znajdziesz informacje o możliwościach założenia biura w sytuacji kryzysowej.
Portal napisał, że bez jakich pięciu rzeczy nie można sobie wyobrazić pełnoprawnego domowego biura. Dla przypomnienia jest to wygodne krzesło, stół, schowki, oświetlenie i gniazdka. Ale takie biuro zakładają ci, którzy cały czas pracują w domu. A jeśli jest to środek tymczasowy, co robić?
W takiej sytuacji, zgodnie z opiniami osób poddanych kwarantannie, można sobie poradzić tylko z dwoma rzeczami: laptopem lub komputerem i stołem. Ponadto niektórzy nawet nie mają stołu, siedząc z laptopem na kanapie lub w fotelu w salonie. Dogodnie? Oczywiście, delikatnie mówiąc, niezbyt.
Jak pokazuje praktyka, znajdując się w wymuszonej sytuacji, gdy muszą pracować z domu, pracownicy najczęściej podążają następującymi ścieżkami:
- Ustaw w kuchni, przy stole jadalnym lub stole śniadaniowym. Minusem jest to, że co najmniej trzy razy dziennie to miejsce będzie musiało zostać opuszczone. Plus – kawa i herbata są zawsze pod ręką i można zamknąć drzwiczki (oczywiście jeśli są).
- W salonie, przy zwykłym stole jadalnym lub kawowym. Plus – jest dużo miejsca, a kanapa jest wygodna. Minus – jest tu też telewizor, który jeden z domowników z pewnością będzie chciał włączyć.
Ważny! W okresie kwarantanny wszystkie dzieci są w domu, ponieważ przedszkola i szkoły są zamknięte. Dlatego zdecydowanie potrzebujesz słuchawek z redukcją szumów. W przeciwnym razie praca z hałasem, tupaniem i kreskówkami włączonymi na pełną głośność będzie bardzo trudna. A dzięki takim specjalnym słuchawkom możesz po prostu włączyć ciszę. Lub słuchaj ulubionej muzyki, jeśli nie odwraca uwagi od pracy.
Konsola, przeniesiona z przedpokoju do salonu, może stać się tymczasowym domem na okres kwarantanny. A jeśli korytarz jest wystarczająco duży, to możesz tu usiąść, zamykając drzwi do salonu i odcinając się od hałasu.
Innym wyjściem jest toaletka, która często jest instalowana w sypialni. Ten salon ma najczęściej drzwi wewnętrzne, można też zamknąć i postawić laptopa na stole, zmywając makijaż i lustro.
Ciekawą opcją jest siedzenie na górnej kondygnacji łóżeczka dziecięcego. Będziesz potrzebował wygodnej podstawki pod laptopa i będziesz mógł edytować teksty, sprawdzać pocztę, obserwując dzieci bawiące się poniżej.
Jeśli chcesz z kimś porozmawiać o pracy bez hałasu i wścibskich uszu, zmuszeni pracownicy zdalni najczęściej wykonują następujące czynności:
- Idą do innego pokoju, wypędzając stamtąd wszystkich.
- Przechodzą na emeryturę w jedynym pokoju w domu, w którym na pewno są drzwi – w łazience.
- Zawiera funkcję „rozmycia tła” w programie Skype. W tym trybie podczas wideokonferencji wyświetlana jest tylko twarz użytkownika, a tło wokół jest rozmyte. I nikt nie widzi, co dzieje się z kolegą lub podwładnym w domu..
W krajach europejskich z powodu kwarantanny pojawiło się już wyrażenie „tryb WHF” z języka angielskiego pracującego w domu. Jest to trudne, zwłaszcza jeśli wcześniej takiego doświadczenia nie było. Ponadto, jeśli oboje pełnoletni członkowie rodziny pracują czasowo w domu, muszą dzielić przestrzeń nie tylko z dziećmi, ale także między sobą. A przestrzeń w mieszkaniu to za mało. Możesz dzielić duży stół lub zmieniać godziny pracy – zwykle w domu nikt nie przestrzega ścisłego harmonogramu pracy w biurze.
Jesteśmy przekonani, że w swoim mieszkaniu lub domu znajdziesz kącik, w którym będziesz mógł pracować tak wygodnie, jak to tylko możliwe. Nawiasem mówiąc, nie należy rezygnować z biurowych przyzwyczajeń, bo sytuacja jest przejściowa. Jeśli jesteś przyzwyczajony do rozmowy telefonicznej podczas chodzenia po biurze, zrób to w domu. Rozgrzej się w tym samym czasie. Warto też przynajmniej z grubsza przestrzegać zwykłego harmonogramu prac. Miły dodatek do pracy zdalnej – możesz się później obudzić, bo nie musisz nigdzie jechać.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis