Chata miała kiedyś tylko cztery pokoje. Zmiana właścicieli wymagała znacznej rozbudowy nieruchomości. Dom stoi na Stanley Terrace, tradycyjnej ulicy w mieście Stanley, która podąża za naturalnym krajobrazem okolicy. Domek znajduje się w tylnej części działki, gdzie graniczy ze strumieniem i zagajnikiem. Taki układ działek jest typowy dla Stanleya.
Koncepcja
Projekt miał dwa cele. Pierwszy – aby dom był wygodny dla kilku rodzin. Drugi – zachować "stare" i stworzyć "nowoczesne".
W praktyce stara chata równie dobrze może być nazywana pensjonatem. A oto nowy, pasujący do codziennego życia. Teraz ma kuchnię, duży salon, jadalnię i dodatkową sypialnię.
Topografia
Projektanci chcieli również zatrzeć granice między budynkiem a naturalnym krajobrazem. Jednym z kluczowych elementów krajobrazu jest wysoka jacaranda, czyli fioletowe drzewo. Rośnie niemal w centrum podwórka. Podwójnie oszklony salon otwiera się na piękne widoki majestatycznego drzewa. To był świetny pomysł na dekorację domu. Widok na subtropikalną roślinność patio z odległego kąta salonu zdaje się zacierać granice między domem a ogrodem. Na tyle ciekawe, że zrobi wrażenie na wszystkich mieszkańcach, prawda??
Uwielbiamy subtelny kontrast między starymi i nowymi domami, a także Tobą? Podzielcie się swoimi wrażeniami w komentarzach!
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis