Najlepiej zastąpić drabinę zwykłymi kozami konstrukcyjnymi. Tak, są zauważalnie cięższe, wyglądają na nieprzedstawialne, ale wygodnie jest na nich stanąć. Zaletą budowania kóz jest to, że można je wykonać samodzielnie, na przykład ze złomu, starych desek, zdemontowanych drzwi wewnętrznych. Co więcej, wysokość kóz można regulować w trakcie ich tworzenia, to znaczy z łatwością zbudować za pomocą desek, prętów, starych mebli, gwoździ i młotka konstrukcję, która pozwoli na wygodne pomalowanie i przyklejenie jej do sufitu. Na wystarczająco szerokich i mocnych kozłach można współpracować, co jest bardzo wygodne podczas klejenia tapety na suficie.
Zwykły stół może zastąpić kozy budowlane. Jeśli nie masz nic przeciwko używaniu go w pracach remontowych, możesz go później umyć lub wysłać do wiejskiego domu – jest to dość wygodna opcja, aby przykleić tapetę lub pomalować ją „ze wzgórza”. Najważniejsze, że nogi stołu nie zataczają się, a on sam jest wystarczająco wysoki.
Malowanie sufitu bezpośrednio od podłogi jest znacznie łatwiejsze niż malowanie tapetą. Potrzebujesz tylko wałka malarskiego, ale nie prostego, ale na długiej rączce. Tak, ciężko będzie pracować w takiej odległości od malowanej powierzchni, trzeba cały czas trzymać głowę do góry, trzymać długą rączkę, zadbać o to, aby cała powierzchnia sufitu była zamalowana … Ale nie ma rzeczy niemożliwych, jeśli nie ma drabin i kozłów, a naprawy trzeba wykonać. W trudno dostępnych miejscach, w rogach, można użyć pędzla, również przymocowanego do długiej rączki.
Do wklejania tapety na suficie bez drabiny i kozła konstrukcyjnego, czyli z podłogi przydaje się również wałek lub szczotka z długim uchwytem. Na przygotowane podłoże należy również nałożyć trochę kleju do tapet! Ale jako dodatkowe urządzenie podtrzymujące wycięty, przygotowany kawałek tapety można użyć właśnie takiego mopa z wysuniętymi „ramionami”. Szerokość takiego urządzenia powinna odpowiadać szerokości paska tapety. Przyznajemy, że w ten sposób trudniej będzie przykleić rolkę tapety o szerokości jednego metra. Łatwiej radzić sobie z paskami 50 cm.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis