Co ma każdy dom? Z wyjątkiem dachu, fundamentów, ścian, okien i drzwi? Oczywiście adres! Aby ułatwić znalezienie domu, umieść na nim tablicę z nazwą ulicy i numeru. Najczęściej takie oznaczenia są standardowe, ale nasza strona z poradami pokaże Ci etykiety adresowe, które z pewnością przyciągną uwagę.
Wszyscy wiemy, jak wyglądają standardowe tablice adresowe. Nic specjalnego, tylko informacje dla przechodniów, gości, listonoszy, taksówkarzy … Najważniejsze, że adres jest zauważalny, a sam napis wytrzymuje warunki uliczne, bo zawsze wisi na zewnętrznej ścianie domu. Ale są właściciele domów, którzy uważają tę opcję za nudną, nieciekawą..
Pierwsza opcja to użycie znaków w stylu retro. Stary, słodki, miły, rozpowszechniony w naszym kraju w połowie ubiegłego wieku. Mogą przywołać miłe wspomnienia, aw mojej głowie zaczyna rozbrzmiewać wers z piosenki: „Mój adres to nie dom ani ulica, mój adres to Związek Radziecki”. Coś w tym jest. Co ciekawe, wiele z tych znaków wyposażonych jest w lampki i osłonę przeciwdeszczową. A co, podświetlany adres będzie jeszcze bardziej zauważalny.
Jednak obecnie bardziej popularne są takie opcje, jak drewniane, rzeźbione tabliczki adresowe. Czasami są wycinane ze sklejki własnymi rękami i malowane. Doskonała opcja, na przykład dla domków z bali, o których szczegółowo pisał portal. To prawda, że drewniane znaki będą musiały być dodatkowo chronione przed wpływami zewnętrznymi i wilgocią..
Drugą bardzo popularną opcją wśród właścicieli domów są kute tabliczki adresowe. Odporne na warunki uliczne, służą przez wiele, wiele lat, wyglądają elegancko, ciekawie, niecodziennie. Tak, trudno to zrobić samemu, ale możesz powiedzieć mistrzowi, co dokładnie chcesz zobaczyć. Dodatkowo kute tabliczki adresowe dobrze komponują się z tym samym ogrodzeniem i bramą..
Ręcznie wykonany format ogranicza jedynie Twoja wyobraźnia i dobór materiałów, które, jak pamiętamy, muszą być wytrzymałe i niestraszne zmianom temperatury i wilgoci. Spróbuj też dopasować tabliczkę znamionową do ogólnego stylu Twojego domu.!
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis