Okej, gdybyś miał tylko wybrać kolor lub, powiedzmy, styl toalety. Ale nadal musisz zdecydować, który model kupić. Albo powiedzmy, z której kolekcji wybrać? Ale fakt, że będziemy musieli poprawnie określić, jaka opcja jest potrzebna do spuszczenia w zbiorniku, w ogóle nie wyobrażaliśmy sobie tego. W każdym razie, nawet dziesięć lat temu, nie mieli o tym pojęcia..
Dzisiaj idziemy z Tobą na zakupy i ze zdumieniem dowiemy się, ile różnych akcesoriów jest na świecie. Na przykład producenci hydrauliki wymyślili tak interesujące urządzenie – bezzbiornikowy system spłukiwania. Jego nazwa mówi sama za siebie – w ogóle nie ma czołgu. Jasne jest, że pojawiają się słuszne pytania: „Skąd będzie płynąć woda i jak, przepraszam, wszystko spłynie do kanalizacji?” Ale ten system, zwany słowem „drukspühler”, co jest zabawne dla naszego rosyjskiego ucha, będzie. Właściwie nie ma w tym słowie nic śmiesznego. W tłumaczeniu z języka niemieckiego oznacza naciśnięcie spustu.
Oczywiste jest, że system spłukiwania bez spłukiwania, taki jak spłuczka ścienna, jest potrzebny do spuszczania wody do toalety. Podobnie jak spłuczki wiszące, system bezzbiornikowy nadaje się do toalet wiszących i stojących. Ale to jedyny punkt, w którym te dwa urządzenia są powiązane. Wszystko. Wtedy zaczynają się różnice. Na przykład spłuczki ścienne, jak powiedzieliśmy ostatnio, są ukryte w ścianie. I nic więcej. A „drukspüler” może być zainstalowany w trzech wersjach: osadzony w ścianie, ukryty za przegrodą lub zawieszony na ścianie od zewnątrz.
Ze stronniczością poprosiliśmy kierowników firm oferujących nam bezzbiornikowy system odwadniania. Interesowało nas głównie: po co nam ta konstrukcja? Jest też wspaniały wbudowany zbiornik, więc po co wymyślać koło na nowo? Kategorycznie się z nami nie zgadzali. Okazuje się, że firmy sprzedające systemy bezzbiornikowe mają wielu klientów. Drukspühlers są szczególnie popularne wśród budowniczych w dużych obiektach – teatrach, stadionach, klubach nocnych.
Kim oni są, sprzedawcami naszego szczęścia bez zbiornika? Jak dotąd tylko dwie firmy odważyły się wprowadzić swoje produkty na rynek rosyjski: Schell, oficjalny dystrybutor Concept German Sanitary Engineering oraz niemiecki Grohe.
Jak to wygląda?
Jak wygląda Drukspühler? Bardzo prosty. Jeśli jest to model „naścienny”, to na ścianie nad toaletą znajduje się tylko przycisk zwalniający. Na zewnątrz nie ma innych śladów urządzenia spłukującego. Co więcej, projektanci firmy Grohe wykonali absolutnie takie same przyciski odpływowe zarówno do cystern ściennych, jak i do Drukspühler. Przyciski powłoki mają zupełnie inny wygląd. Ale to nie jest wada jednych, a zasługa innych – projektanci Grohe po prostu tak chcieli. Nie wpływa to na jakość urządzenia. W tej „ścianie” konstrukcji „Drukspühler” rura wychodząca z pionu (woda przepływa przez niego) jest prowadzona do korpusu urządzenia spłukującego po prawej lub lewej stronie. Gotowe. Żadnych więcej szczegółów. Teraz możesz usiąść na toalecie, usiąść wygodnie. A po wykonaniu całej pracy wystarczy nacisnąć przycisk, resztę wykona nasz „drukspüler”.
Oczywiście system spłukiwania zewnętrznego wygląda inaczej. Z muszli klozetowej odchodzi rurka o małej średnicy o wysokości 50–60 cm, której górna część ma kształt cylindryczny. Ten mosiężny cylinder jest korpusem samego spłuczki. To na nim znajduje się przycisk spustowy. Kolejna rura jest prostopadła do systemu. Ta rura przechodzi przez ścianę lub przegrodę (jeśli istnieje przegroda) do „dżungli” przestrzeni ściany i jest doprowadzana do pionu.
Co jest w nim?
Wewnątrz korpusu urządzenia spłukującego znajdują się tak zwane „siłowniki”, które w rzeczywistości wykonują procedurę płukania. Na przykład wkład, który dzieli cylinder na dwie sekcje – górną i dolną. W tym przypadku, po naciśnięciu przycisku zwalniającego, wkład powoduje również różnicę ciśnień w tych przedziałach. Jest też przegroda (membrana) z małym otworem między przedziałami, przez który ciśnienie jest stopniowo wyrównane. A gdy się wyrównuje, woda z sieci zasilającej spływa do toalety. Kiedy ciśnienie zostanie ostatecznie wyrównane, sprężyna powrotna we wkładzie zamyka zawór, a woda przestaje płynąć. Wkład jest zaprojektowany w taki sposób, że wymagane 6 litrów wody wlewa się do toalety, gdy zawór jest otwarty. Innymi słowy, zawór zamyka się dokładnie tak długo, jak spływa 6 litrów wody. Oto taki „drukshpüler”.
1 – Przycisk (wciśnięty) 2 – Śruba regulacyjna 3 – Zawór pomocniczy 4 – Sprężyna 5 – Otwór wyrównawczy ciśnienia 6 – Zawór główny 7 – Rura spustowa (do toalety)
Pójść dalej. Niezbyt długa rura jest odchylona od pionu zimnej wody, której średnica musi wynosić co najmniej 3/4 cala (cal jest standardowym rozmiarem przyjętym przez hydraulików europejskich i domowych, co odpowiada około 2,5 cm, w konsekwencji 3/4 cala to 20 mm). Jeden koniec tej rury wychodzi z pionu, a drugi opiera się bezpośrednio o korpus urządzenia spłukującego. Na końcu rury znajduje się gwint, do którego następnie przykręca się korpus (cylinder) urządzenia spłukującego. Jak widać, żadnych komplikacji, tak jak wszystko jest genialne.
Który „Drukspühler” jest lepszy?
Shell Druckspühler może być chromowany…
Jak powiedziałem, system spłukiwania może być zarówno wbudowany, jak i zewnętrzny. Firmy powiedziały mi, że pod względem jakości praktycznie nie ma dużej różnicy. Ostateczny wybór należy do Ciebie. Wpływ na to może mieć tylko Twój gust i oczywiście cena.
Najbardziej elementarnym jest zewnętrzny Drukspühler. Nawet bardziej niż spłuczka naścienna, system ten pozwoli zaoszczędzić miejsce w naszych niezbyt przestronnych toaletach. Ponadto jego instalacja nie zajmie prawie żadnego czasu ani wysiłku. Wszystko, co musisz zrobić, to oszlifować ścianę, czyli zrobić w niej dziurę, włożyć do niej rurę, przyłożyć jeden koniec do pionu i zawiesić urządzenie spłukujące. I wszystkie.
…Albo może kolorowy
W firmach mówiono mi, że na początku wielu kupujących boi się zamówić takiego „Drukspühlera”. Z jakiegoś powodu wierzono, że, jak mówią, projekt wygląda brzydko. „Dlaczego sugerujesz mi jakąś głupotę! – jeden obywatel był podekscytowany. – Cóż, pomyśl sam, czy to jest piękne – obok mojego jacuzzi będzie toaleta (lub powiesić) i wystaje z niej fajka. Co za obrzydliwość! ”
To zależy od tego, która rura. Zgadza się, jeśli w połowie remontu będzie taki zardzewiały głupek, który kiedyś stał w publicznych toaletach ulicznych, to tak – to naprawdę nie robi wrażenia. Oto zupełnie inny obraz: wystawiona jest bardzo mała, schludna, modna fajka. Dla mnie to po prostu cudowne. Nawiasem mówiąc, ta pani kupiła Drukspühlera i jest szczęśliwa.
Ale jeśli nadal nie chcesz, aby rura „wystawała” – wybierz wbudowany system spłukiwania bezzbiornikowego. Z reguły jest to preferowane w kilku przypadkach. Na przykład, gdy nie ma gdzie zbudować czołgu. Lub jeśli nie masz ochoty bawić się i stawiać fałszywą ścianę (w której w rzeczywistości ukrywają zbiornik) i chcesz powiesić toaletę. Powtórzmy – nie da się połączyć zwykłego zbiornika ceramicznego z podwieszaną toaletą. Sytuację uratuje tylko wbudowany „drukspühler”.
Przycisk spustowy do wbudowanego Shell Druckspühler (po lewej), Zewnętrzny Druckspühler (po prawej)
Montaż nie zajmie więcej czasu niż montaż ramy spłuczki ściennej. To prawda, musisz majstrować. Najpierw budowniczowie muszą wydrążyć w ścianie kwadratową wnękę o wymiarach 20 x 20 cm i głębokości 8 cm, a także wydrążyć wgłębienie na rurę. Kiedy „drukspüler” wpadnie na swoje miejsce (do niszy), wszystko jest tak zamknięte, że jest jak poprzednio. Cała praca około pół godziny, ale potem – długie i piękne życie bez problemów z „drukspühler”.
Tak, zapomniałem powiedzieć. Następnie w ścianę wbijane są dwa kołki, na których zawieszona jest toaleta. Nawiasem mówiąc, zarówno Grohe, jak i Shell produkują specjalne ramy do zawieszania muszli klozetowych. Tylko zamiast czołgu ta rama ma otwór na „Drukspühler”.
O zaletach i wadach
Ale bądźmy szczerzy. Bezzbiornikowy system spłukiwania ma szereg niezaprzeczalnych zalet. Te zalety korzystnie odróżniają „drukspühler” na przykład od tych samych cystern ściennych. Przede wszystkim z jego pomocą oszczędzamy jeszcze więcej miejsca w łazience. W toaletach publicznych, w których jednocześnie przebywa wiele osób, „drukspühler” jest generalnie niezastąpiony. Nie chodzi już o oszczędzanie. Okazuje się, że zbiorniki mimo gwałtownego gromadzenia się wody po każdym opróżnieniu (45 sekund) nie mają czasu na napełnienie do końca. System bezzbiornikowy nie musi czekać, aż woda zostanie zebrana. Jeśli w pionie jest woda, będzie stale wpływać do rury.
Spłukiwanie bez muszli firmy Shell pasuje zarówno do pisuarów, jak i toalet
A teraz muszę powiedzieć o wadach już ukochanego „Drukspülera”. Szkoda, gdy się zastanawiałem, jakoś stał mi się drogi, ale co robić – prawda jest cenniejsza. Co więcej, negatywny aspekt prawie dosłownie wynika z powyższych zalet. W domu jest to szczególnie trudne. Wyjaśnię, co mam na myśli. Ulubiona rozrywka naszych mediów stała się taką narodową zabawą – zakręcanie wody w biały dzień przez cały kwartał. Co więcej, mogą go wyłączyć na dziesięć minut lub kilka godzin. Jakie szczęście tutaj.
Oczywiście źle, że właśnie w tym momencie zdecydowałeś się napić herbaty lub zorganizować pranie. Szkoda oczywiście, ale z zaciśniętymi zębami można z tym poczekać. Naturalne potrzeby to inna sprawa. Tutaj się tego nie zrobi, natura nie dba o mieszkanie. To prawda, że w zwykłym zbiorniku zawsze jest 6 litrów wody. W takim przypadku możesz nawet ugotować w nim kurczaka z kotłem, jeśli w domu nie ma innej wody.
Hmmm. „Drukspühler” nie jest zdolny do takich wyczynów. Tutaj Niemcy o czymś nie pomyśleli. Najwyraźniej ich woda nigdy nie jest wyłączana bez ostrzeżenia. Ponieważ system bezzbiornikowy po prostu nie będzie miał nic do pompowania z pionu. Tam nie ma wody! Tak więc w tym przypadku zarówno toaleta, jak i kurczak będą musiały poczekać..
Warianty Grohe Outdoor Drukspühler
Jest jeszcze jedna rzecz. Również niestety nie na korzyść „Drukspühlera”. Zdaniem ekspertów bezzbiornikowy system spłukiwania działa głośniej niż wbudowana spłuczka. I chociaż firma Groe posiada specjalną wygłuszenie, a wszystkie okucia Schellian spełniają pierwszą klasę hałasu (do 20 decybeli), to wciąż słychać dźwięk wypływającej wody. Cóż, nie wiem, osobiście nie uważam tego za wadę. Cóż, hałasuje, więc co? Tuż pod oknami moich znajomych buduje się trzeci pierścień transportowy nazwany imieniem burmistrza – i nic! Kupiliśmy zatyczki do uszu i śpimy, mówią, że za dwa lata będzie cicho – obiecali dokończyć budowę. A tutaj tylko kilka razy woda hałasuje. Nie, może ta łagodna burżuazja uważa to za hałas, ale u nas to lekki szelest.
Tutaj problem jest inny. Zgodnie z dokumentacją producentów bezzbiornikowy system spłukiwania działa normalnie przy ciśnieniu w pionie od 1,2 do 5 atmosfer. Tak więc, jak zapewniali mnie eksperci, nawet przy 1,5 atmosfery w pionie system będzie działał. W teorii w naszych domach zawsze panuje taka presja. Chociaż jednak woda może nie dotrzeć do 16. piętra (nie wspominając o wyższych piętrach). Jednak nie powinieneś rozpaczać. Bo na przykład firma Grohe ma specjalny model na niskie ciśnienie – od 0,6 do 3 atmosfer.
Jak Drukspühler oszczędza wodę
Niedawno rzemieślnicy z Shell wypuścili nowy produkt – model ekonomicznego spłuczki z przyciskiem z dwóch sektorów. Ktoś mógłby pomyśleć: „Dlaczego, mówią, czy tego potrzebujemy? Nie płacimy jeszcze za wodę ?! ” Jesteśmy szerokimi ludźmi, nie przeszkadza nam woda. Mamy to na razie – stosy. I na razie nie mamy do czynienia z takimi globalnymi problemami, jak np. W Niemczech. Tam zużycie jednego metra sześciennego zimnej wody (nie ma znaczenia, czy myjesz ręce, czy spuszczasz wodę w toalecie) kosztuje jedną markę. Ale przede wszystkim nie jest odległy dzień, w którym będziemy musieli zapłacić za przyjemność. A po drugie, problem oszczędzania wody już „dotknął zimną łapą” (przeczytałem gdzieś to rozdzierające serce wyrażenie) portfele prywatnych właścicieli domów.
Domy prywatne często mają pompy do pompowania wody i bojlery na gorącą wodę. A jeśli nie oszczędzasz wody, zajmie to dwa lub trzy razy więcej. A ponieważ dopuszczalny zasób dla tej samej pompy lub kotła wynosi jeden, mogą one również ulec awarii dwa lub trzy razy szybciej. Aby temu zapobiec, lepiej jest zainstalować nowy model z przyciskiem podzielonym na dwa sektory – mały i duży. Pierwsza spuszcza trzy litry wody, druga – sześć litrów.
Firma „Groe” zapewnia również regulację ilości wody. Wewnątrz urządzenia spłukującego znajdują się dwa specjalne mocowania, które należy przesuwać w jednym lub drugim kierunku, w zależności od wymaganej ilości wody. To prawda, że będziesz musiał specjalnie usunąć przycisk migawki..
Naprawa to delikatna sprawa?
Oczywiście każda rzecz może się z czasem zepsuć. Ale spieszę cię zadowolić – naprawy w tym przypadku, podobnie jak w przypadku wbudowanych zbiorników, nie będą wielkim bólem głowy. Przede wszystkim dlatego, że Drukspühler nie ma nic specjalnie do zerwania. Jego mechanizm „siłownika” jest wykonany ze stali, więc trzeba bardzo się postarać, żeby coś uszkodzić.
Jeśli jednak jakakolwiek część nadal zawodzi, nie powinieneś być smutny. Wystarczy ponownie zdjąć guzik ze ściany, odkręcić kluczem nabój i zanieść go do warsztatu. Lub kup nowy i wymień go. Jedyna rada: nie przeceniaj swoich umiejętności, lepiej zaufać profesjonalistom. Swoją drogą radzę powierzyć instalację „drukspühler” mistrzowi. Pomimo łatwości montażu, jeśli lekko odsuniesz rurkę od pionu i dokręcisz ją luźno, urządzenie popłynie.
Projekt
I ostatnia rzecz. Żegnając się z naszym nowym znajomym, powiem, że konstrukcja zewnętrznego odpływu może być bardzo różna. Shell, podobnie jak Grohe, prezentuje kilka modeli różniących się od siebie wyglądem. Tyle, że projektanci wykonali więcej pracy na niektórych „Drukshpühlers”, a mniej na innych. Ale podstawowy, powiedzmy, podstawowy projekt jest taki sam dla wszystkich modeli.
Pozostaje powiedzieć dosłownie dwa słowa: kupuję. Oczywiście razem z podwieszaną toaletą. Dostanę opłatę za ten artykuł, doliczę ją do już zebranych opłat i pójdę do sklepu.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis