Dobrze widzieć kreatywnych forumowiczów. Podróż do Francji. Ale nie ten Paryż, o którym wszyscy wiedzą. I bardziej na południe położona prowincja Vezet. To właśnie tam Mathieu Noël& Architekci Élodie Bonnefous przełożyli swój pomysł na dom, który będzie jednością z naturą. Projekt nosił nazwę Maison Simon.
Dom zbudowany z naturalnych materiałów. Ustawiony wśród wspaniałej przyrody i niemalże zlewający się z nią. Budynek stoi na wzgórzu. Ale dzięki swojej niskiej wysokości i kolorom, których jest mnóstwo dookoła, nie wyróżnia się. Jego dach współgra z ponurym jesiennym niebem. Kolor jasnych drewnianych ścian jest niemal taki sam jak pole pszenicy, które dojrzewało obok domu.
Za nowym domem stary pan i budynki gospodarcze. Są one lżejsze i bardziej widoczne z daleka.
Las podchodzi pod sam dom. Najśmielsze gałęzie dotykają nawet dachu.
Ściany na zewnątrz wyłożone są wąskimi drewnianymi listwami. Odeskowanie przed domem wykonane jest z pełnych desek z fazowanymi krawędziami. Rama drewniana, która pokazuje objętość swojej struktury poprzez szczotkowanie powierzchni. Okna skrzynkowe i duże szklane drzwi wpuszczają dużo światła. Drewniany daszek wzdłuż całej fasady chroni przed słońcem i deszczem. Ma wbudowane kilka świateł.
Czarny kominek roboczy w zestawieniu z jasnym wnętrzem. Stoi w centrum, a jego rura rozciąga się w górę, aż do dachu. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby ciepło rozchodziło się po okolicy. Zimy w tym rejonie nie są mroźne, tylko ciepłe jak na nasze standardy, więc nie ma innych grzejników.
Kuchnia z jednej strony, stół jadalny i krzesła z drugiej. Nie ma płyt stropowych, więc sufit jest zgodny z kształtem dachu spondylu.
Sypialnia otwiera się na ulicę. Łóżko jest czymś bezkształtnym i dużym. Jak stóg siana rozrzucony po podłodze i przykryty kocem. Zlepek zdjęć chaotycznie rozmieszczonych na podłodze i krześle. Mają różne style i nie wydają się być tutaj doceniane.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis