Był wielkim właścicielem ziemskim i zaprojektował dziesięć domów tylko dla siebie. Jak to zrobił? Głównie dzięki rodzinnej fortunie, którą jego ojciec zbił na wydobyciu aluminium.
Z biegiem lat zakupiona przez niego ziemia rozrosła się i to architektoniczne arcydzieło zostało zainstalowane w centrum posiadłości.
Najczęstsze pytanie, jakie zadają goście, to: gdzie spał właściciel?? Odpowiedź będzie dla ciebie szokująca. Brick House.
Oczywiście w szklanym domu nie ma mowy o jakiejkolwiek prywatności, więc wybudował drugi, z cegły. Oba budynki stoją naprzeciw siebie, oddzielone trawnikiem.
Podłogi i łazienki z cegły. Wzorowane w taki sposób, że nie ma wyraźnej granicy między pokojem a ulicą.
Drewniana przegroda dzieli sypialnię i pokój dzienny. Chociaż łóżko wskazuje, że architekt spał w domu okazjonalnie, jasne jest, że zamieszkanie tam na stałe byłoby bardzo niewygodne, chociaż okna można było zamknąć za pomocą rozsuwanych paneli.
Niemniej jednak ścisły związek domu z naturą jest ważny. Johnson zbudował później kilka innych konstrukcji obok jeziora.
A to gabinet i biblioteka, która pierwotnie była biała. Jest tylko jeden pokój z jednym oknem.
Na planie widać tylko trzy strefy: okrągłą łazienkę vel kotłownię, bliźniaczą sypialnię i salon oraz kuchnię, która służyła jako bar podczas licznych przyjęć, które uwielbiał pan domu.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis