Treść artykułu
- Akumulator 18650 – dlaczego tak jest
- Demontaż obudowy
- Jak umieszczać przedmioty
- Schemat podłączenia akumulatora
- Co i jak ładować
Szybka degradacja akumulatorów do narzędzi to prawdziwa plaga. Niemal zawsze żywotność samego wkrętaka przekracza żywotność ogniw Ni-Cd i albo trzeba kupić zapasowe baterie, albo pożegnać się z narzędziem. Dzisiaj porozmawiamy o głównym sposobie przedłużenia żywotności baterii.
Akumulator 18650 – dlaczego tak jest
Naprawa baterii do elektronarzędzi zwykle wiąże się z przywróceniem elektrolitu w puszkach niklowo-kadmowych lub ich całkowitą wymianą. Pomysł zmiany jednego typu elementu energii na bardziej doskonały jest całkiem rozsądny. Eliminuje to szeroki zakres problemów z narzędziami akumulatorowymi, w tym dużą wagę, małą pojemność, efekt pamięci i niską zdolność trzymania na zimno..
Jednak dlaczego miałyby to być dokładnie baterie 18650, a nie inne? Odpowiedź jest prosta: jest to najpowszechniejszy rodzaj baterii, być może poza bateriami do telefonów komórkowych lub innych gadżetów. Te ostatnie mogą być używane, ale większość z nich ma na pokładzie wbudowany kontroler ładowania, a to dodatkowa strata pieniędzy.
Ponadto akumulatory muszą być wysokoprądowe, to znaczy zdolne do wytrzymania obciążenia 70-100 W. Baterie do e-papierosów wykonane przez Samsunga lub LG są optymalne. Nie powinieneś brać produktów od nieznanego producenta: w końcu Li-ion to dość mocna rzecz, a niska jakość obudowy ogniwa może spowodować utratę szczelności z powodu przegrzania ze wszystkimi konsekwencjami. A ponieważ w sąsiedztwie jest pół tuzina baterii więcej, konsekwencje mogą być bardzo tragiczne.
Możesz kupić baterie na Aliexpress lub w innych chińskich sklepach internetowych, gdzie są dość tanie (200-250 rubli za sztukę, tańsze hurtowo). Równolegle musisz kupić szereg dodatkowych balsamów, wynika to ze specyfiki pracy z bateriami litowymi. Cóż, czym są te gadżety i jaki jest sens ich używania – powiemy w trakcie opisu przeróbki.
Demontaż obudowy
Pierwszym krokiem jest rozebranie obudowy baterii na dwie połowy. Najłatwiej to zrobić, jeśli akumulator jest dokręcony 4-5 śrubami: wystarczy je odkręcić i wyciągnąć górę.
Jeśli obudowa baterii zostanie sklejona ze sobą (Makita, AEG), problem znacznie wzrośnie. Kładziemy baterię na boku i delikatnie uderzamy gumowym młotkiem w szew kleju. Ciosy są celne, nie są mocne i częste. Bijamy staw równo po obwodzie i staramy się naciągać połówki co 50–100 uderzeń. Nawet najbardziej uparty korpus poddaje się w 10-15 minut takiej „egzekucji”.
Następnie wyrzucamy niepotrzebne fragmenty treści. Listwę zaciskową należy ostrożnie oderwać od dwóch górnych puszek, tak aby pozostały na niej dwie niklowane wypustki. Patrząc w przyszłość, powiemy, że zwykle przy przeróbkach nowy pakiet akumulatorów jest zgrzewany ze sobą poprzez zgrzewanie stykowe na sposób fabryczny. To fajne rozwiązanie, ale nie każdy chce budować spawarkę. Dlatego zostaw długość listew tak, aby druty można było do niej przymocować dwoma małymi śrubami, a pozostałe elementy połączymy lutując.
W dowolnej dogodnej części obudowy należy również wykonać otwór na złącze równoważące JST-XH. Od zewnątrz szydłem zaznaczyć prostokąt o wysokości 6 mm i szerokości 15 mm dla napięcia akumulatora 12 V lub 20 mm dla napięcia 18 V. Włożyć złącze w wykonany otwór i zabezpieczyć gorącym klejem lub żywicą epoksydową.
Jak umieszczać przedmioty
W przeciwieństwie do ogniw Ni-Cd lub Ni-MH, baterie litowe mają wyższą pojemność i napięcie, więc mniej ich zostanie umieszczonych w baterii. Wymiary ogniwa 18650 to wysokość 65 mm i średnica 18 mm. Najpierw sprawdź, ile z nich zmieści się w pustej obudowie i określ układ, w razie potrzeby odetnij przeszkadzające usztywnienia.
Jeśli akumulator ma wystającą górną część, zmieści się w nim para ogniw. Kolejny wygodnie jest umieścić na boku tuż pod dwoma pionowymi. W pozostałej przestrzeni możesz włożyć kolejne 5 do 7 baterii. Jeśli bateria ma suwak do ładowania, ułóż ogniwa na obudowie w dwóch stosach.
Napięcie akumulatora Li-ion wynosi 3,7 V, ale pod obciążeniem następuje spadek o około 10-12%. Oznacza to, że do śrubokręta 12 V potrzebne będą co najmniej 4 baterie, a do 18 V co najmniej 5 sztuk, chociaż lepiej jest użyć 6, bo dużo to nie mało. Nie martw się, że silnik będzie „przestraszony” wysokim napięciem i długo będziesz żył. Przy spadku pod obciążeniem przepięcie będzie minimalne i dobrze mieści się w granicach operacyjnych. O ilości akumulatorów trzeba zdecydować zanim osadzimy w obudowie złącze balansera, bo powinien być w nim o jeden styk więcej niż elementów w połączeniu szeregowym.
Teraz o pojemności. W przypadku ogniw litowych wynosi od 2,5 do 3 A / h, co samo w sobie nie jest złe. Aby podwoić pojemność, musisz podwoić liczbę baterii, ale zdecydowanie warto. Jedyne, co może Cię powstrzymać w tym przedsięwzięciu, to rozmiar pakietu baterii. W każdym razie pamiętaj, że liczba elementów musi być ściśle wielokrotnością 4, 5 lub 6, w zależności od napięcia.
Po ułożeniu akumulatorów we właściwej kolejności, spiąć je razem taśmą izolacyjną i uzyskać całkowite unieruchomienie elementów wewnątrz obudowy wypełniając pozostałą przestrzeń kawałkami styropianu lub pianki poliuretanowej. Nie ma potrzeby zostawiania miejsca na przewody, w skrajnych przypadkach podczas finalnego montażu trzeba będzie wykonać kilka dodatkowych cięć.
Schemat podłączenia akumulatora
Aby uzyskać cenione 12 lub 18 V, elementy należy łączyć szeregowo. To wszystko, żadnych sztuczek, po prostu obserwuj biegunowość. Minus każdego akumulatora jest podłączony do plusa następnego, dwa zewnętrzne przewody są podłączone do listwy zaciskowej.
Jeśli podwoisz pojemność, nie pojedyncze akumulatory będą połączone szeregowo, ale zespoły 2 ogniw. W każdym zespole styk dodatni jest połączony z dodatnim sąsiadem, tak samo jest z ujemnym.
Aby w końcu zworki między bateriami nie zaplątały się w niewyraźną sieć, zastanów się wcześniej nad schematem połączenia. Najwygodniej jest lutować akumulatory, gdy są już zwinięte w ciasny pakiet, wybierz minimalną długość zworek.
Do lutowania styki każdej baterii powinny być dobrze ocynowane. Najpierw wyczyść je pilnikiem lub drobnym papierem ściernym, usuwając górną warstwę niklu. Jako topnika użyj kwasu fosforowego, najczęściej spoiwa to POS-61 z kalafonią. Lutownica musi mieć moc 60 W, nie mniej. Baterii litowych nie wolno przegrzewać kategorycznie, czas kontaktu z użądleniem nie przekracza 2 sekund. Dlatego najpierw majstrujemy, pozwalamy mu ostygnąć, a potem lutujemy.
Również wstępnie cynować zworki ze skręconego przewodu 2,5 mm2 i uzupełnij je przewodami równoważącymi, tak aby był jeden przewód na węzeł między równolegle połączonymi bateriami lub grupami. Długość przewodów – do wyważenia złącza w obudowie, przekrój ok. 0,5 mm2.
Podczas lutowania cynowany rdzeń zworki jest najpierw podgrzewany, a następnie doprowadzany do styku akumulatora, aż stopi się na nim lut. Podczas chłodzenia można docisnąć szew wiórami drzewnymi. I nie oszczędzaj puszki – połączenie musi być bardzo niezawodne. Nie zapomnij też zmyć resztek topnika, w przeciwnym razie po sześciu miesiącach lub roku pracy wszystkie wysiłki pójdą na marne. Ze szczególną ostrożnością spłucz delikatny kontakt dodatni; do jego usunięcia można użyć alkoholu lub acetonu.
Jeśli spróbujesz przylutować najbardziej zewnętrzne przewody akumulatora do niklowych styków buta, najprawdopodobniej beznadziejnie go zepsujesz, przegrzewając plastik. Znacznie lepiej jest wywiercić dwa otwory o średnicy 3-4 mm i dokręcić żyły do płytek kilkoma małymi śrubami. Tutaj wygodnie jest używać pasków z podwójnymi otworami, które zostały masowo wyjęte ze starych radzieckich wideł..
Wraz z najbardziej zewnętrznymi przewodami wiązki akumulatorów przykręć jeszcze kilka przewodów równoważących. Powstała pętla równoważąca musi być przylutowana w określonej kolejności. Na podstawie arkusza danych na złączu określ jego styk, ponumerowany jednym, i przylutuj przewód od dodatniego zacisku do niego. Następnie podążaj za łańcuchem akumulatora i lutuj przewody szeregowo jeden po drugim, kończąc na połączeniu ostatniego styku ze wspólnym rdzeniem ujemnym.
Co i jak ładować
Osobliwością ładowania pakietu akumulatorów litowo-jonowych jest to, że muszą one być ładowane ściśle równomiernie. W przeciwnym razie jeden z elementów gubi się na głębokości ładowania i ze względu na niskie napięcie zaczyna marnować resztę, rozładowując się jeszcze bardziej. W akumulatorach do wkrętarek litowych, podobnie jak w akumulatorach do laptopów, dostarczane są specjalne kontrolery ładowania.
Dlatego najważniejszym i najdroższym zakupem dla Ciebie będzie uniwersalna ładowarka. A co najlepsze, jeśli jest to coś z linii SkyRC – te urządzenia już niejednokrotnie udowodniły, że są warte wydanych pieniędzy. Możesz wziąć chińską podróbkę za 300-600 rubli taniej, ale zawsze z funkcją ładowania akumulatorów litowo-jonowych z kilkoma ogniwami. Nie martw się wysokimi kosztami: taka rzecz powinna znajdować się w arsenale każdego domowego produktu, pomoże przywrócić i odpowiednio naładować stare zużyte baterie, w tym kwasowo-ołowiowe oraz puszki niedawno wyjęte z pakietu akumulatorów Ni-Cd.
Aby naładować przekonwertowaną baterię, musisz powtórzyć standardową ładowarkę. Zadanie jest proste – przylutować dwa przewody ładujące do głównych zacisków, zwracając uwagę na polaryzację. Złącza balansujące są połączone przewodem męsko-męskim, urządzenie ustawia się w żądany tryb i odbywa się w pełni automatyczny proces ładowania. Najważniejsze w działaniu takiego akumulatora nie jest doprowadzanie elementów do głębokiego rozładowania, ale zwykle silnik odczuwalnie traci moc na długo przed tak znacznym spadkiem napięcia, więc nie będziesz w stanie beznadziejnie zabijać nowych akumulatorów.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis