Rozbudowa domu z lat 50. w Dublinie –niezwykły dom z przezroczystym dachem autorstwa zespołu GKMP Architects

Projekt domu z przezroczystym dachem w Dublinie

Dom w zabudowie bliźniaczej z małym podwórkiem w dublińskim Silchester Park w stolicy Irlandii. Został on wybudowany w 1950 roku. i potrzebował małej poprawy, a dokładniej &#8211 modernizacji. Właściciele postanowili zamienić stary duplex w niezwykły, piękny, jasny dom. Zespół GKMP Architects, któremu zlecono renowację budynku, postanowił stworzyć nowoczesną dobudówkę do starego domu. Mała, stylowa i elegancka oficyna to idealne uzupełnienie starego budynku. Ponadto, aby zapewnić wizualne połączenie z ogrodem, projektanci starannie posadzili krzewy rozchodnika na dachu dobudówki.

Projekt domku w Dublinie z przezroczystym dachem

Ściany dobudówki ozdobione są w niektórych miejscach płytkami terakotowymi, które przypominają murowane ściany. Nadaje to budynkowi tradycyjny irlandzki wygląd.

Wnętrze domu z przezroczystym dachem w Dublinie
wnętrze domu z przezroczystym dachem w Dublinie
Wnętrze domu z przezroczystym dachem w Dublinie

W miejscu, gdzie nowa część domu styka się ze starą, umieszcza się latarnię, która oświetla dobudówkę. Pomysł jest podobny do domu w stylu japońskim z jasnymi ścianami. Uwielbiamy ten niezwykły dom bez okien z przezroczystym dachem i odbijającymi światło ścianami, a Wy?

Plan domu z przezroczystym dachem w Dublinie
Plany kondygnacji Dublina dla domu z przezroczystym dachem

Zdjęcie dzięki uprzejmości Alice Clancy.

O Paweł Tomczak 1291 artykułów
Po ukończeniu studiów Paweł Tomczak zaczęła pracować jako dziennikarka specjalizująca się w tematyce gospodarstwa domowego. jego artykuły, nasycone praktycznymi wskazówkami i inspirującymi pomysłami, szybko zdobyły popularność wśród czytelników różnych grup wiekowych. jego unikalne podejście do organizacji domowego chaosu przyciągnęło uwagę zarówno doświadczonych gospodyń domowych, jak i osób szukających prostych i skutecznych rozwiązań dla swojego codziennego życia.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*