Skandaliczne projekty budowlane: nie budujemy według zasad

Treść artykułu



W urbanistyce nierzadko zdarzają się sytuacje, w których dochodzi do konfliktu interesów deweloperów, lokalnych mieszkańców, ekologów, dziedzictwa architektonicznego i historycznego. Chęć zbudowania nowego zespołu apartamentowego na miejscu XIX-wiecznej rezydencji czy placu zabaw rzadko spotyka się z aprobatą mieszczan, ale najczęściej takie konflikty nie budzą większego oddźwięku, a oburzenie działaczy organizacji publicznych i okolicznych mieszkańców nie znajduje zrozumienia ze strony ratuszy.

Skandalicznie słyną stołeczne projekty budowlane, co jest całkiem zrozumiałe – uwaga władz i prasy na obiekty zlokalizowane w historycznych dzielnicach Moskwy i Petersburga przyciąga znacznie bardziej.

Na liście najbardziej skandalicznych projektów budowlanych, o których wielokrotnie w mediach dyskutowano w zeszłym roku, słusznie można zaliczyć następujące obiekty:

Budowa siedmiopiętrowego hotelu przy Maly Kozikhinsky Lane

Konflikt, który zjednoczył okolicznych mieszkańców i obrońców historycznego wyglądu Moskwy, rozpoczął się w październiku 2010 roku, kiedy Studio TriTe LLC, należące do Nikity Michałkowa, zaczęło wyburzać dwa budynki zbudowane na początku XX wieku, planując w ich miejscu wznieść 7-piętrowy hotel. parking podziemny, dwupoziomowy.

Maly Kozikhinsky Lane znajduje się w pobliżu Patriarchów Stawów na Presnymi między Trekhprudnym Lane a Malaya Bronnaya, w historycznym centrum stolicy, więc emocje mieszkańców i działaczy różnych organizacji publicznych są zrozumiałe – trudno przewidzieć, jak bardzo nowoczesny budynek hotelowy zmieni wygląd tej kameralnej ulicy. Ponadto budowa podziemnego parkingu może naruszyć integralność sąsiednich budynków – przy Małym Kozichińskim ul..

Skandaliczne projekty budowlane: nie budujemy według zasad

Pierwszy konflikt między lokalnymi mieszkańcami, do którego włączyli się działacze organizacji publicznej „W obronie Moskwy”, miał miejsce 22 października 2010 r., Kiedy to protestujący zablokowali wejście na plac budowy i wstrzymali budowę. W ciągu następnych miesięcy skandal albo nabrał tempa, albo ustąpił, mimo wszystkich wypowiedzi mieszkańców Małego Kozikhinsky Lane, licznych wieców i akcji, apeli do starosty okręgu centralnego Siergieja Bajdakowa, do prasy, do sądu Presnenskiego, prokuratury metropolitalnej, do Siergieja Sobianina, Do burmistrza Moskwy i osobiście prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa budowa trwa do dziś i jest już na etapie wznoszenia żelbetowej ramy monolitycznej.

Prezydent stolicy wielokrotnie powtarzał, że wyburzone budynki nie są pomnikami historii i architektury, a budowa jest prowadzona na podstawie prawnej..

Nie tak dawno, bo w lutym 2012 r., W wielu mediach pojawiła się informacja, że ​​Moskiewska Komisja Planowania Przestrzennego i Ziemi zezwoliła deweloperowi LLC MN-Real Estate na budowę hotelu przy Małych Kozichinskim Lane i dziewięciopiętrowego kompleksu hotelowego przy ul. Twerskiej. Zdaniem przedstawicieli biura burmistrza konstrukcja ta spotkała się z tak szerokim odzewem, w dużej mierze dzięki udziałowi w konflikcie tak znanych osobistości jak Nikita Michałkow i aktorka Tatyana Dogileva.

Jedyne, co osiągnęli mieszkańcy pasa – Instytut Techniki Budowlanej zalecił deweloperowi podjęcie dodatkowych środków bezpieczeństwa, w szczególności podjęcie działań ratowniczych, które mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa pobliskich budynków. W najbliższej przyszłości, jak dowiedzieli się mieszkańcy Maly Kozikhinsky Lane, planowanych jest tutaj siedem kolejnych wyburzeń i budynków, aby wygląd ulicy mógł zmienić się nie do poznania.

Budowa na Bolshaya Yakimanka

Bolszaja Jakimanka to jedna z najciekawszych ulic Moskwy, pełna historycznych budowli, wśród zabudowań Jakimanki znajduje się kościół Męczennika Jana Wojownika z 1717 roku oraz inne atrakcje architektoniczne. To tutaj pod koniec kwietnia 2011 roku spółka z Grupy Kapitałowej zburzyła przedrewolucyjny apartamentowiec, zbudowany przez słynnego architekta Fiodora Kolbe w latach 1899-1901..

Pierwotnie planowano, że deweloper zachowa historyczną elewację budynku, aby nie zakłócać zespołu moskiewskiej ulicy, ale firma celowo sprowokowała zawalenie się ścian, które nie zostały odpowiednio zabezpieczone..

Skandaliczne projekty budowlane: nie budujemy według zasad

Wyburzenie zabytkowego budynku, na miejscu którego Grupa Kapitałowa zamierzała wybudować zespół administracyjny z parkingiem podziemnym, wywołało wielki rezonans i oburzenie wśród architektów, organizacji ochrony zabytków Białokamennej oraz ogółu społeczeństwa..

W efekcie burmistrz stolicy Siergiej Sobianin nakazał wstrzymać na 30 dni wszystkie bez wyjątku prace związane z wyburzaniem budynków znajdujących się w historycznym centrum, a także natychmiastowe sprawdzenie legalności pierwotnych pozwoleń, którymi dysponują deweloperzy realizujący swoje projekty na terenie Garden Ring..

Projekty, na które uzyskano pozwolenia, będą poddawane gruntownej rewizji i szczególnej, bacznej uwadze władz, ale budowa jeszcze się nie rozpoczęła. Alexander Kibovsky, szef moskiewskiego departamentu dziedzictwa kulturowego, obiecał, że wszyscy urzędnicy, którzy wydali pozwolenia na prace budowlane w miejscach historycznych, naruszając tym samym prawo, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.

Burmistrz powiedział też, że deweloper będzie zmuszony przywrócić dom Kolbe do pierwotnej formy..

Budowa autostrady w lesie Khimki

Las Khimki to park leśny o łącznej powierzchni ponad 1000 hektarów, który znajduje się między miastem Khimki, rzeką Klyazma, miejscowością Starbeevo i Międzynarodową Autostradą. Zgodnie z decyzją rządu regionu moskiewskiego z 5 listopada 2009 r. Z funduszu leśnego usunięto ponad 144 hektary lasu i przyłączono do terenów przemysłowych i transportowych w celu późniejszego ułożenia przez las Chimki odcinka płatnej autostrady łączącej Moskwę z Sankt Petersburgiem..

Skandaliczne projekty budowlane: nie budujemy według zasad

Nawiasem mówiąc, decyzja o budowie płatnej drogi zapadła jeszcze w 2004 roku, zaproponowano kilka opcji, ale wszystkie obejmują wycięcie części pasa leśnego, który jest głównym „płucem” Chimek i północy stolicy otoczonej strefami przemysłowymi.

Mieszkańcy miasta Chimki organizowali „Ruch w obronie Puszczy Chimskiej”, przyłączyło się do nich wiele organizacji publicznych i społeczno-politycznych.

Konfrontacja nabrała szczególnie ostrego charakteru ze względu na działania władz regionu moskiewskiego i urzędu burmistrza Chimek – siły policyjne zostały ściągnięte na miejsce obozu ekologicznego, kilkakrotnie zatrzymywano, a nawet bito protestujących. W szczególności ekolog Konstantin Fetisov trafił do szpitala z pobiciem, a Michaił Beketow, redaktor naczelny gazety Chimkinskaja Prawda, został zamordowany – obaj byli aktywnymi przeciwnikami budowy autostrady przez park leśny.

W wyniku działań aktywistów zmieniono pierwotny plan wycięcia pasa szerokiego na trzy kilometry – władze zmniejszyły obszar wycinki drzew do 100 metrów. Obrońcy puszczy nie byli zadowoleni z tej decyzji, występy trwały dalej, dołączyło do nich 40 organizacji ekologicznych i wielu znanych osobistości kultury i polityki.

W sierpniu 2010 r. Decyzją prezydenta Dmitrija Miedwiediewa budowa autostrady została wstrzymana, ale nie pojawiły się żadne inne opcje budowy autostrady. Jedynym ustępstwem, jakie udało się osiągnąć obrońcom Puszczy Chimskiej, było przeznaczenie 4 mld rubli na sadzenie nowych drzew, a obszar wycinki zmniejszono o 1,5 raza. Ponadto władze zakazały budowy stacji benzynowych, sklepów i przydrożnych kawiarni na terenie pasa leśnego..

Kompleks mieszkalny „Kutuzovskaya Milya” przy ulicy Dawydkowskiej

W 2005 roku rozpoczęto realizację projektu budowy nowego kompleksu mieszkalnego w klasie biznes Kutuzovskaya Milya, ale cztery lata później budowa została wstrzymana, dziś na powierzchni ok. 600 tys. Mkw. Wzniesiono tylko połowę planowanej kubatury.

W odróżnieniu od poprzednich skandalicznych projektów budowlanych, w tym przypadku konflikt wybuchł nie z powodu wyburzania historycznych budynków czy terenów zielonych, ale sporu między spółkami zależnymi właściciela kontraktu inwestycyjnego – Federalnym Centrum Rozwoju Społecznego, a oddziałami strukturalnymi Grupy Mirax, w szczególności – Avanta LLC..

Skandaliczne projekty budowlane: nie budujemy według zasad

Konflikt odbijał się echem po apelu oszukanych akcjonariuszy, którzy kupili od Avanty mieszkania w niedokończonym osiedlu Kutuzovskaya Milya, do Komisji Śledczej, administracji prezydenta i prokuratury Zachodniego Okręgu Administracyjnego. Według oszukanych udziałowców dywizja Grupy Mirax wycofała środki przeznaczone na budowę na rachunki firm zewnętrznych, więc ok. 3,5 mld rubli po prostu nie dotarło do celu.

Ponadto doszło do próby zajęcia konstrukcji przez bandytę, a także do ataku na dyrektora generalnego FTSSR i jego zastępcę Piotra Iwanowa. Z kolei Siergiej Polonsky, szef Grupy Mirax we wrześniu 2011 r., Rozpoczął strajk głodowy, protestując przeciwko takiemu „bezprawiu”.

Władze Moskwy zostały zmuszone do interwencji w konflikcie, w wyniku czego zdecydowano, że kompleks mieszkaniowy „Kutuzovskaya Milya” zostanie ukończony zgodnie z projektem, ale bez udziału Mirax Group..

Budowa na Borodinskoe Pole

Słynna bitwa pod Borodino była punktem zwrotnym w Wojnie Ojczyźnianej 1812 r., Wydarzeniu znanym wszystkim dzieciom w wieku szkolnym i doskonale opisanym w powieści Wojna i pokój. Miejsce bitwy – pole Borodino – jest częścią wojskowo-historycznego rezerwatu Borodino, już w 1995 roku rezerwat został wpisany na listę obiektów dziedzictwa kulturowego i historycznego o znaczeniu federalnym, na jego terenie mogą być prowadzone jedynie prace mające na celu zachowanie zabytków.

Jednak w latach 2009-2010 Maya Sklyueva, która pełniła funkcję szefa osady wiejskiej Borodino, zawarła umowę z bliskimi i nielegalnie przeznaczyła około 50 hektarów rezerwatu na budowę daczy. Tym samym bez odpowiedniego porozumienia z władzami przekazano grunty rolne pod budowę chałup, koszt jednej działki oszacowano na 2,3 mln rubli.

Skandaliczne projekty budowlane: nie budujemy według zasad

Pod koniec 2010 roku Rosokhrankultura zgłosił naruszenia władzom obwodu moskiewskiego, gubernator obwodu moskiewskiego Borys Gromow obiecał wstrzymanie nielegalnego zagospodarowania pola Borodino z prywatnymi zabudowaniami, ale kontynuowano budowę prywatnych domków..

Po interwencji w sytuacji w maju 2011 r. Wicepremiera Rosji Siergieja Iwanowa, wszczęto sprawę karną przeciwko Skliuevie i jej wspólnikom w sprawie popełnienia oszustwa z wykorzystaniem jej oficjalnego stanowiska na szczególnie dużą skalę..

Iwanow obiecał, że nielegalna budowa zostanie wstrzymana, nawet jeśli konieczne będzie użycie sił porządkowych.

Podano również, że federalne centrum zamierza wykupić od osób prywatnych ponad 1,2 tys. Hektarów ziemi wchodzącej w skład rezerwatu muzealnego w celu zabezpieczenia tych działek przed zabudową..

Niezrealizowany projekt „Okhta Center” w St. Petersburgu

W innych dużych miastach są skandaliczne projekty budowlane. W szczególności duży rezonans w Sankt Petersburgu wywołała decyzja Gazpromu o budowie na przylądku Okhtinsky wieżowca o wysokości około 403 metrów..

Projekt otrzymał nazwę „Okhta Center” i od razu wzbudził niezadowolenie petersburczyków, którzy nie chcieli oglądać budynku w historycznym centrum stolicy, który Borys Grebenshchikov nazwał „diabelską mierzeją” w wyglądzie miasta..

Skandaliczne projekty budowlane: nie budujemy według zasad

Konkurs na najlepszy projekt budowy wieży Gazpromu został wstrzymany w 2006 roku, w 2007 roku odbyła się prezentacja projektu przez brytyjskich architektów oraz zakrojone na szeroką skalę wsparcie reklamowe Okhta Center w mediach i telewizji. W 2009 roku w północnej stolicy odbywały się wiece przeciwko budowie, jednak mimo to w grudniu tego samego roku rozpoczęto wykopy pod fundament przyszłego wieżowca..

Archeolodzy zauważyli, że na terenie Przylądka Ochta znajdują się obiekty o dużym znaczeniu dla badań historii sprzed Piotra, konieczne jest prowadzenie wykopalisk, a tego miejsca nie można przeznaczyć pod budowę..

Opinię archeologów i historyków poparła organizacja UNESCO, której przedstawiciele wypowiedzieli się także przeciwko budowie wieży Okhta Center w historycznej dzielnicy miasta..

W wyniku licznych protestów i sporów zdecydowano o wstrzymaniu budowy, kompleks budynków powstanie przy Lakhtinsky Prospect, a Przylądek Ochtyński decyzją KGIOP z 5 marca 2012 roku został wpisany na listę zabytków Petersburga. Według Michaiła Milczika, wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej ds.Zachowania Dziedzictwa Kulturowego, to tylko pierwszy krok, konieczne jest ustanowienie przez władze reżimu wykorzystania terenów Przylądka Oktinskiego i granic odkrytych stanowisk archeologicznych.

Aleja krajobrazowa w Kijowie

Jak dotąd najgłośniejszym skandalem urbanistycznym w stolicy Ukrainy jest zagospodarowanie Alei Krajobrazowej, słynącej z wyjątkowo udekorowanego placu zabaw, oryginalnych ławek oraz posągów Małego Księcia i Kota. To piękne miejsce znajduje się na liście zabytków Kijowa, stało się ulubionym miejscem spacerów mieszczan, często tu przyjeżdżają turyści.

Już w 2004 roku Rada Kijowska, na której czele stał były burmistrz Aleksander Omelczenko, postanowiła przenieść teren przy Alei Krajobrazowej do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które zamierza tu zbudować wieżowiec dla dyplomatów z basenem na dachu. Za burmistrza Czernowiecka działka została przekazana przez posłów Rady Miejskiej Kijowa do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, nie tak dawno sąd kijowski potwierdził, że wszystkie prawa do tego terytorium należą do Ministerstwa.

Skandaliczne projekty budowlane: nie budujemy według zasad

Tak więc mimo masowych protestów Kijowczyków, do których przyłączyły się ukraińskie gwiazdy popu, które zamierzają zorganizować koncert w Alei Krajobrazowej na rzecz wyjątkowego zakątka miasta, oświadczenia przedstawicieli UNESCO, że burzenie rzeźb i placu zabaw to prawdziwa zbrodnia, dyplomaci wciąż mogą dostać swój dwunastopiętrowy dom..

Jednak Konstantin Grishchenko, szef ukraińskiego MSZ, podkreślił, że budowa nie wpłynie na najsłynniejszy i najpiękniejszy fragment Krajobrazu – plac zabaw, a mieszkania w nowym budynku zostaną bezpłatnie przeznaczone dla weteranów służby dyplomatycznej, z których wielu pracowało w Afganistanie i nie ma już własnych domów. Ponadto w budynku planowane są pomieszczenia przeznaczone na Muzeum Złota w Ławrze, a także magazyny ksiąg Muzeum Historii Ukrainy..

Kijowscy nie wierzą zapewnieniom szefa MSZ, zwracając uwagę, że taka ciekawostka stołecznej ziemi przyciąga inwestorów właśnie możliwością sprzedaży mieszkań w elitarnym domu po jak najwyższej cenie..

Skandaliczne projekty budowlane: nie budujemy według zasad

Zdaniem ekspertów, w szczególności Aleksandra Ziminskiego, dyrektora działu sprzedaży elitarnych nieruchomości w Penny Lane Realty, obowiązujące przepisy urbanistyczne na Ukrainie i w Rosji są tak skomplikowane i zagmatwane, że sytuacje, w których deweloper rozpoczyna budowę bez pozwolenia a zbieranie dokumentów już „w trakcie” budowy nie jest rzadkością.

Jednocześnie sądy polubowne przy kontrowersyjnych inwestycjach i nielegalnych budowach trwają latami, a grunty funduszu leśnego oddawane są pod zabudowę prywatną, często bezkarnie. Dopiero nowe, nie zaprzeczające sobie, naprawdę działające prawa będą w stanie zmienić sytuację, w przeciwnym razie głównym prawem w urbanistyce pozostaną reguły dzikiego rynku „porywających” lat 90., które dawno popadły w zapomnienie na innych obszarach..

O Nina Szulc 998 artykułów
Nina Szulc to nie tylko utalentowana autorka, ale także żona i matka dwójki dzieci. Jej życie prywatne stanowi inspirację dla wielu osób, które podziwiają jej umiejętność harmonijnego łączenia obowiązków zawodowych i rodzicielskich. Jej zaangażowanie w poprawę jakości życia w domu sprawia, że jest ona cenioną ekspertką w dziedzinie gospodarstwa domowego, a jednocześnie serdeczną przyjaciółką dla swoich czytelników.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*