Wreszcie ręce projektantów sięgnęły po tak konserwatywne projekty jak szafy. Od teraz różnorodność typów uzupełnia różnorodność materiałów, kształtów i dekoracji. Pstrokata rodzina mebli „na zamówienie” – regały, szafy i komody – otrzymała wysoki tytuł – „systemy magazynowe”.
Meble na „zamówienie”
O ile u zarania lat dziewięćdziesiątych minimalizm domagał się bezwzględnego wyrzucania, sprzątania domu ze zbędnych przedmiotów i nie spieszenia się po zdobycie nowych, to teraz coraz częściej starannie przechowujemy rzeczy nagromadzone przez lata. Współczesny mieszkaniec metropolii ma obowiązek czytać modne książki, być na bieżąco z nowinkami muzycznymi, oglądać wszystkie sensacyjne premiery filmowe, uprawiać sport i dużo podróżować.
W rezultacie coraz trudniej jest uporządkować wszystkie te księgi, dyski, buty narciarskie, wrotki i egzotyczne drobiazgi. Co więcej, nie chcesz zaśmiecać wnętrza nudnymi geometrycznymi wzorami regałów. Na szczęście teraz jest ogromny wybór mebli „na zamówienie”. Przez kolejne pięć lat wszystko ograniczało się do stolika do kawy, kilku skromnie przykręconych półek w ciemnej niszy i obszernej szafy ukrytej w sypialni..
Teraz regały, regały, biblioteki, regały, szafy, kredensy i gabloty zajmują honorowe miejsce w najlepszych miejscach mieszkania i nie chowają się w zakamarkach i niszach. Prawie każdy projektant o tym nazwisku, od Rona Arada po Toma Dixona, stworzył własną wersję idealnej przestrzeni do przechowywania. We francuskim Strasburgu planowane jest nawet otwarcie całego sklepu poświęconego wyłącznie takim meblom i akcesoriom do niego – pudełkom, pudełkom kartonowym, koszom, pudełkom, szkatułkom i skrzynom. Przemysł meblarski ledwo nadąża za boomem konsumenckim, który zamienia nasze domy w magazyny.
Mistrz bibliotekarz
Triumfalny pochód designerskich systemów przechowywania rozpoczął się w 1993 roku. To wtedy Ron Arad, guru nowoczesnego designu, stworzył swoją bibliotekę Bookworm dla koncernu meblowego Kartell. Ta elastyczna deska może być przymocowana do ściany, a następnie rozciągnięta jak robak lub leniwy przecinek, a następnie skręcona jak muszla ślimaka. Ile zdjęć „Mola książkowego” istnieje, jak brzmi tłumaczenie nazwy tego kultowego przedmiotu, tak wiele opcji lokalizacji półki jest widocznych. Nie tylko przyciągała wzrok do ściany, na której się znajdowała, ale także doskonale umieszczonych książek..
Później Arad wymyślił „lądową” wersję tej biblioteki o nazwie „This Mortal Coil” („This Death Cil”). Sylwetka przypominała anakondę, która właśnie połknęła słonia, widziana z profilu. Od tego czasu Kartell sprzedaje 40 tysięcy metrów mola książkowego rocznie. Chociaż, oczywiście, nie udało im się jeszcze wyprzedzić regału Billy, klasyki regałów szwedzkiego giganta IKEA. Od 1979 roku sprzedał się w 29 milionach egzemplarzy. Niemniej jednak to właśnie „robak” zrewolucjonizował umysły architektów i konsumentów modnych nowości: okazało się, że rzecz drugorzędna, czysto użytkowa może łączyć swoją funkcję z czysto dekoracyjnym przeznaczeniem..
Otwórzmy szafy, panowie
Mottem nowoczesnej garderoby jest otwartość. Klamki i zatrzaski znikają z rozwiązań konstrukcyjnych. Ewentualne drzwi są przezroczyste, gotowe do otwarcia przy najlżejszym dotknięciu dłoni. To dyscyplinuje właścicieli domu – nie układają już rzeczy na półkach w bałagan. Chciałbym ułożyć swetry, koszulki i spódnice w zgrabne stosy, zdemontować je według koloru, rozmiaru, faktury. Wraz z trendem w kierunku przezroczystości coraz częściej stosuje się pleksi, nowy materiał, który pozwala eksperymentować z kolorem i wzorem powierzchni.
Jeśli system przechowywania nie jest przezroczysty, musi być bezkompromisowo jasny. Pomarańczowy, fioletowy, limonkowy, szkarłatny, niebieski i czarny: regały przyciągają wzrok jasnymi kolorami. Jeśli nie możesz intrygować kolorem, na pewno się okaże – dziwaczny kształt. Tom Dixon wynalazł Wieżę&Block ”i rzecz w pełni zasługuje na swoją nazwę. Jest to asymetryczna piramida złożona z kwadratowych i prostokątnych bloków, która zdaje się zaraz się rozpaść. Duet Domenique Jacob i Brendan MalFarlane stworzył regał w kształcie gigantycznych fioletowych wodorostów – a półki w niej są wyrzeźbione z nieprzewidywalnych zaokrąglonych arkuszy.
Modny system przechowywania po prostu musi być mobilny. Ona, jak Beduin, porusza się po mieszkaniu lub domu, posłusznie podążając za właścicielem. Włoscy projektanci Antonio Citterio i Olivier Lowe wymyślili mobilne kontenery „Mobil”, które weszły już do klasyki nowoczesnego designu. To pojemnik wykonany z półprzezroczystego tworzywa na kółkach, który można łatwo przenosić z pokoju do pokoju, służy jako schowek na pranie, jako mobilny stolik czy pojemnik na zabawki dla dzieci..
Regały coraz częściej składają się z lekkich otwartych modułów, które nie wymagają sztywnych mocowań. To jak dom z dziecięcych klocków, który za każdym razem może wyglądać inaczej. Jeśli chcesz przenieść się w inne miejsce, łatwo go zdemontować. Moduły często przypominają zgrabne ramki treści i przedstawiają stojące książki jak dzieła sztuki.
O ile na półki, biblioteki i szafki najczęściej wykorzystywano wcześniejsze drewno lub materiały je imitujące, to teraz stosuje się najnowocześniejsze tekstury – polietylen, corian, plastik, lakierowane aluminium. Francuz Hubert le Gaulle wymyślił śnieżnobiałą gumową półkę, która bardziej przypomina przeciętego na pół bałwana. Pierwsza kopia trafiła do mieszkania, w którym wnętrze wykonano tylko z drewna – a mimo to właściciele byli zadowoleni z wykreowanego kontrastu.
Szafy stały się przestrzenią eksperymentów projektowych. Chcą być trzymani na najbardziej honorowym miejscu i pokazywani gościom jako dzieło sztuki. Ilya Piganov nakłada tak piękne kolaże zdjęć na swoje meble, że z łatwością przyćmiewa wszystko inne w pokoju. Im większa szafka, tym jest piękniejsza. Znany projektant samochodów i motocykli, Sasha Lukich, zlecił dużej firmie meblarskiej stworzenie serii szaf i komód, które przede wszystkim przypominają opływową stronę eksperymentalnego samochodu. Dzięki nieskazitelnym liniom i metalicznemu srebrnemu kolorowi sejfy te mogą pomieścić zestaw kina domowego lub centrum komputerowe.
Walcz o metry
Szukając miejsca do przechowywania, nie zaniedbuj niczego. Zapraszam do zajrzenia pod łóżko i zbadania przestrzeni pod sufitem. Półki biegnące po obwodzie całego pomieszczenia pod samym sufitem są już elementem dekoracyjnym. Wybiegi, tak ukochane przez rosyjskich projektantów, są pełne drogocennych metrów, na których można umieścić książki, pościel i sprzęt sportowy. Jest to szczególnie praktyczne w pokojach dziecięcych. Jedyną wadą tego rozwiązania jest jego bezruch. Po zainstalowaniu podium trudno jest go dowolnie przesuwać. Bok drabiny służy tylko do eksperymentowania z regałami. Najważniejsze, żeby nie przesadzić, ponieważ sama klatka schodowa jest również dekoracyjna.
Pięć sekretów biblioteki mody
1. Luźny krój. Stylową bibliotekę można stworzyć bez klasycznych poziomych półek. Wystarczy po prostu ułożyć książki z pięknymi oprawami na odpowiedniej szafce. Lub utwórz kolumny książek bezpośrednio na podłodze. Książki najlepiej prezentują się na jednolitym białym lub pastelowym tle. Wrażenie powstanie tak, jakby zostały ułożone w przezroczystej gablocie lub ramie. Pokusa, aby ustawić całą ścianę książkami jest świetna, ale zostaw trochę pustej przestrzeni wokół tych filarów, aby stworzyć efekt ramy obrazu..
2. Eklektyzm. Książki, kolekcje wazonów, DVD, naczynia, pamiątki – eklektyczne biblioteki są w modzie. Zdaniem projektantów istnieje przepis na najbardziej udane proporcje wypełnień. Połowa miejsca jest przeznaczona na książki. Ćwierć – na zdjęcia i dźwięk, czyli na kasety i dyski. Kolejny kwartał – na naczynia i bibeloty.
3. Mobilność. W 90% przypadków, gdy w mieszkaniu nie ma osobnego pomieszczenia na bibliotekę, instaluje się je w salonie. Ostatnio jednak wszystkie granice jego dominacji zostały zmyte. Projektanci radzą eksperymentować z czymkolwiek, półkami i półkami na korytarzu, w sypialni (tuż nad wezgłowiem łóżka), a nawet w kuchni. Niektórzy nawet radzą, aby połączyć bibliotekę i jadalnię. Książki tworzą szlachetną atmosferę na uroczystą kolację, aw normalnych warunkach stół z łatwością staje się miejscem pracy lub kącika do czytania.
4. Konstruktor. Jeszcze dwadzieścia lat temu nie było takiej różnorodności rozmiarów składanych bibliotek. Teraz, z pomocą modułów, możesz zarówno skomponować czytelnię w rozmiarze XS, jak i huśtać się w rozmiarze XL. Z obecnych aluminiowych pustych pudełek i desek z łatwością można stworzyć modny, minimalistyczny regał. Jeśli zainstalujesz go na cokole i przymocujesz koła, otrzymasz mobilną inteligentną konstrukcję.
5. Wiedza to światło. W takich projektach coraz częściej stosuje się oświetlenie wbudowane. I wcale nie po to, żeby w nocy wyciągnąć niezbędny tom Dostojewskiego. Po prostu przyciemnione lub fluorescencyjne światło dodatkowo podkreśla designerskie obiekty.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis