Obecnie modne jest posiadanie w ogrodzie róż pnących lub pnących. Charakteryzują się one bardzo szybkim wzrostem. Pędy o długości 2 – 5 m można wplatać w ziemię lub wspinać się po nich na wspornikach. Drobne kwiaty o średnicy 3-4 cm, zmienne, bezwonne, skupione w kwiatostanach. Większość róż pnących kwitnie jednorazowo na początku lata na pędach z poprzedniego roku. Dlatego pięknie wyglądają tylko wtedy, gdy są dobrze przezimowane.
W celu regulacji kwitnienia należy ograniczyć liczbę pędów głównych na krzewie. Wycinamy na zimę zamierające pędy, pozostawiając tylko te, które urosły w tym roku i które wymagają ochrony przed zimowym mrozem. Wiosną wycinamy wszystkie chore i martwe części oraz cienkie pędy, pozostawiając 5-6 silnych pędów, na których powstaną boczne rozgałęzienia.
Jeśli róże pnące kwitną przez całe lato, wiosną należy przyciąć kilka dobrze przezimowanych pędów z 8-10 dobrze rozwiniętymi pąkami. Usuwa się górną część pędu lub odcina się pędy w miejscu, gdzie po przezimowaniu znajduje się pierwszy nieuszkodzony pąk.
Róże rabatowe są roślinami ciepłolubnymi i w naszych warunkach wymagają starannego okrycia na zimę. Zaprzestać nawożenia azotem do początku sierpnia. Ograniczenie podlewania i spulchniania. Na początku października otrzymują ostatnie nawożenie potasem, aby poprawić dojrzałość łodyg. Kwiaty, niedojrzałe pędy i liście usuwać w październiku po przymrozkach. Liście są zgrabiane i spalane.
Przed nocnymi przymrozkami okrywamy podstawy pędów do wysokości 10-15 cm. Róże rabatowe, które zakwitły na pędach z poprzedniego roku, usuwa się z podpór przed ich okryciem (ale przed ujemnymi temperaturami), pędy związuje się, układa na warstwie świerkowych pazurków, mocuje drewnianymi lub metalowymi kołkami i lekko przykrywa z wierzchu ponownie pazurkami. Pędy można pozostawić przymocowane do słupka i związać świerkowymi pazurkami .
Odmiany o dużych kwiatach przykryć ziemią lub kompostem do wysokości 20-30 cm przed nocnymi przymrozkami, ponieważ są one bardziej wrażliwe na mróz. Z pędami postępuje się tak samo jak w przypadku róży rambler.
Z nadejściem silnych mrozów krzewy ostatecznie okrywa się klemami świerkowymi warstwą 10-15 cm, następnie suchymi liśćmi, trocinami, torfem do wysokości 30-40 cm. Skrzydła nie usunięte z podpór należy owinąć grubym papierem i folią na wierzchu świerkowych ścinków. Owinąć folię bezpiecznie burlapą, aby zapobiec nagrzewaniu się na słońcu.
Krzewy okrywamy dopiero po silnym mrozie. Wiosną usuń pokrywę, zaczynając od momentu, gdy stopnieje śnieg. Po całkowitym rozmrożeniu ziemi należy całkowicie otworzyć krzewy i jednocześnie zgrabić ziemię.
Ostatnią warstwę izolacyjną najlepiej zdjąć w pochmurny dzień. Po uwolnieniu ich z zimowej osłony natychmiast rozpoczyna się wiosenne przycinanie i podwiązywanie. Ponieważ pąki budzą się szybko, nie należy opóźniać przycinania i podwiązywania.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis