Taryfy za media w różnych krajach świata

Treść artykułu



Niemal za każdym razem, podejmując decyzję o podwyższeniu taryf za media, rząd podkreśla, że ​​w Europie, a także w innych krajach świata, za wodę, prąd i ogrzewanie płaci się znacznie więcej niż u nas, dając do zrozumienia, że ​​nie powinni się oburzać. wartość.

Powszechnie wiadomo, że miejscowa ludność w Zjednoczonych Emiratach Arabskich płaci nie tylko za ogrzewanie (po prostu nie ma takiej potrzeby), ale także za prąd i wodę. Oczywiście tylko 20% populacji tego ośmiomilionowego państwa korzysta z tego przywileju, reszta – Indianie, Malajowie, imigranci z krajów afrykańskich i Nepalczycy, którzy przyjechali zarobić pieniądze – jest zmuszona płacić podatki, w tym czynsz.

Jednak mieszkańcy innych państw, na przykład Kuwejtu i Libii, również mogą pochwalić się wolnością w opłacaniu rachunków za media..

W Mozambiku prąd kosztuje mniej więcej tyle samo, co w naszym kraju – około 2,4 rubla za kilowat, płacąc za to z góry – przedpłata stała się powszechną praktyką. Oznacza to, że rachunek za energię elektryczną jest doładowywany, podobnie jak rachunek za telefon komórkowy. Usługi wywozu śmieci w Mozambiku będą kosztować tylko 15 rubli miesięcznie, jednak jakość ich wykonania pozostawia wiele do życzenia.

Ze względu na uwarunkowania geograficzne porównywanie kosztów mediów w stanach południowych i na bezmiarze naszej ojczyzny jest zadaniem niewdzięcznym, jasne jest, że choć prąd kosztuje mieszkańców tych krajów, to może być droższy, generalnie miesięczne kwoty wydawane na mieszkania i usługi komunalne będą znacznie mniejsze.

Islandia

Należy od razu zauważyć, że w Islandii nie ma spółek zarządzających jako takich. Każdy dom ma własny fundusz, do którego mieszkańcy zobowiązani są do wynajmu około 11 tysięcy koron miesięcznie, co odpowiada 95 dolarom.

Taryfy za media w różnych krajach świata
Emilio Grossi. Islandia. 1994

W przypadku problemów z ogrzewaniem lub zaopatrzeniem w wodę, wybrany przez mieszkańców zarządca domu zwraca się do odpowiedniej organizacji handlowej, opłacając naprawy z funduszu.

Z tego samego funduszu, który można porównać z naszym czynszem za mieszkanie, przeznaczane są również środki na wynagrodzenie sprzątaczki, która pilnuje czystości wejścia, dozorcy oraz na wywóz śmieci..

Ogólnie rzecz biorąc, media kosztują Islandczyków około 200 dolarów, a składka na fundusz mieszkaniowy stanowi prawie połowę tych miesięcznych wydatków. Telewizja kablowa jest płatna osobno – około 20 USD i podatek lokalny – około 1,5 USD za metr kwadratowy powierzchni mieszkalnej. Jak widać, gaz, woda i światło będą kosztować mieszkańca Islandii tylko 70-75 dolarów.

Taki stosunkowo niski koszt ogrzewania i zaopatrzenia w energię udało się niewielkiemu krajowi północnemu osiągnąć dzięki wykorzystaniu ciepła ze źródeł geotermalnych oraz niezwykle wydajnemu systemowi mieszkalnictwa i usług komunalnych. Ponadto mieszkańcy Islandii są przyzwyczajeni do oszczędzania ciepła, a ich domy są bardzo energooszczędne..

Unia Europejska

Oczywiście w różnych krajach europejskich koszt mieszkania i usług komunalnych może się znacznie różnić. Jedno jednak pozostaje wspólne – mieszkańcy mają prawo wybrać organizację, która dostarcza prąd, wodę i ciepło. Dla naszego kraju taka sytuacja wydaje się po prostu niemożliwa, bo Rosjanie po prostu nie mają wyboru. Ale mieszkaniec Londynu na przykład może wybrać jednocześnie dwóch dostawców energii elektrycznej – jeden będzie dostarczał światło w ciągu dnia, według jednej stawki, zwykle nieco wyższej, a drugiego w nocy. Sytuacja ta rozwinęła się również w innych krajach europejskich – konsumenci mają prawo odmówić świadczenia usług dostawcy wody, jeśli pojawi się organizacja oferująca korzystniejsze taryfy..

Taryfy za media w różnych krajach świata
Andre Derain, London Bridge. 1906

Inna wspólna cecha europejska: brak oddzielnych rachunków za ciepłą wodę. Każdy apartamentowiec ma własny kocioł, który najczęściej jest zasilany prądem, więc zamiast scentralizowanej ciepłej wody mieszkańcy po prostu dopłacają za prąd. Warto też pamiętać, że w Unii Europejskiej płacą dwa razy za korzystanie z wody – bezpośrednio za dostawę zimnej wody według licznika oraz za kanalizację. Cała woda dostarczana do mieszkania jest automatycznie uznawana za zużytą. I nie ma znaczenia, że ​​mieszkaniec go pił, postanowił zatrzymać w zbiorniku lub podlał kwiaty – za dreny będzie trzeba zapłacić w całości.

Tak więc w Niemczech koszt ścieków wynosi około 3,22 euro za metr sześcienny. Ale za zimną wodę mieszkańcy kraju płacą średnio tylko 69-75 euro rocznie..

Koszt energii elektrycznej różni się znacznie w zależności od kraju. Na przykład w Bułgarii za 1 kilowat energii trzeba będzie zapłacić 0,01 euro, aw Czarnogórze taryfa zmienia się w zależności od pory dnia – w nocy prąd kosztuje 0,06 euro, w dzień 0,08 euro. W Hiszpanii mieszkańcy płacą również 0,08 euro za 1 kilowat licznika za zużytą energię elektryczną, ale płacą dodatkowo 0,54 euro miesięcznie jako opłata miesięczna.

Dania jest liderem w płatnościach za prąd, tutaj za 1 kilowat trzeba zapłacić 0,44 euro, na drugim miejscu są Niemcy – 0,42 euro za 1 kilowat.

Sytuacja z płatnościami za zimną wodę również różni się w zależności od stanu. W Czarnogórze metr sześcienny wody będzie kosztował mieszkańca 0,54 euro, aw Hiszpanii tylko 0,16 euro, ale trzeba będzie też uiścić miesięczną opłatę w wysokości 6,79 euro miesięcznie. Nawiasem mówiąc, w Hiszpanii wszystkie płatności nie są dokonywane co miesiąc, ale natychmiast całą kwotą 1 raz na kwartał.

Ciekawe, że w Hiszpanii praktycznie nie ma scentralizowanego zaopatrzenia w gaz; są w niego wyposażone tylko nowoczesne kompleksy mieszkaniowe. W innych budynkach mieszkańcy używają gazu w butlach, wydając średnio tylko 30-40 euro rocznie.

Jeśli chodzi o płatności za „niebieskie paliwo” w krajach europejskich, liderem pod względem cen gazu jest Szwecja, gdzie mieszkańcy płacą 45,5 rubla za metr sześcienny w przeliczeniu na rubli rosyjskie. Na drugim miejscu jest Dania, gdzie 1 metr sześcienny gazu będzie kosztował mieszkańców 45,2 rubla, a we Włoszech „błękitne paliwo” ustalono na 32,8 rubla za 1 m3..

Generalnie we Włoszech są dość drogie media – mieszkańcy płacą miesięczną opłatę za prąd, niezależnie od tego, czy płatnik mieszka w mieszkaniu, czy w domu, jej wysokość wynosi 115 euro rocznie. Koszt zaopatrzenia w wodę przeciętnego Włocha wynosi 187 euro rocznie, a kolejne 103 euro trzeba będzie zapłacić każdego roku za wywóz śmieci. We Włoszech instytucja firm zarządzających również się nie zakorzeniła, jeśli mieszkańcy nie chcą samodzielnie obliczać i opłacać mieszkań i usług komunalnych, zwracają się do lokalnej agencji nieruchomości, która, nawiasem mówiąc, może opiekować się domem pod nieobecność właścicieli.

Należy zauważyć, że pod wieloma względami system mieszkalnictwa i usług komunalnych w krajach europejskich jest przeznaczony wyłącznie dla integralności mieszkańców. Liczniki dla każdego mieszkania są zwykle instalowane w oddzielnym pomieszczeniu, do którego co miesiąc przyjeżdżają przedstawiciele mediów, dokonują odczytów i obliczają wysokość wkładu. A Europejczycy po prostu płacą otrzymane rachunki, w pełni ufając poprawności opłat.

Stany Zjednoczone Ameryki

Ponieważ Stany Zjednoczone są bardzo dużym krajem, koszt ceł może się znacznie różnić w zależności od stanu. Na przykład na Florydzie, gdzie nie ma potrzeby ogrzewania, największą płatnością jest rachunek za prąd, który może wynieść nawet 300 USD miesięcznie. Oczywiście przyczyną tak dużej kwoty opłat za światło jest masowe używanie klimatyzatorów w tym gorącym stanie, a także fakt, że bardzo wiele przedmieść po prostu nie jest zasilanych gazem, a kuchenki są również wykorzystywane na prąd..

Taryfy za media w różnych krajach świata
Jorge Perez-Rubio. Widok dzielnicy finansowej z Murray Hill. 2001

Średnio energia elektryczna kosztuje Amerykanów 0,88 USD za kilowat; mieszkańcy USA płacą około 250 USD rocznie za zaopatrzenie w wodę. Są też konkretne wydatki, na przykład utrzymanie basenu za domem będzie kosztować właściciela od 50 do 120 dolarów miesięcznie.

W Stanach Zjednoczonych w ogóle nie ma czynszu, zamiast tego wprowadzono podatek od nieruchomości, który stanowi 13% kosztów mieszkania i jest płacony raz w roku.

Mieszkańcy kamienic miesięcznie oprócz opłaty za prąd i wodę kolejne około 60-70 dolarów za usługi firmy zarządzającej, która myje budynek od zewnątrz i zajmuje się sprzątaniem części wspólnych, naprawą instalacji elektrycznej i inną komunikacją. Jednak wysokość tej składki zależy od klasy, do której należy dom. Tak więc mieszkańcy elitarnych mieszkań mogą płacić do 600-700 USD miesięcznie za media, podczas gdy firma zarządzająca regularnie myje nawet asfalt przed wejściem.

W Stanach Zjednoczonych grzywny za opóźnienia w płatnościach rachunków za media są bardzo wysokie – uchodźca, który opóźnił wpłatę środków przez co najmniej 5 dni, ryzykuje dalsze zwiększenie zadłużenia o 20-50 USD za każdy dzień opóźnienia. Tak wielu Amerykanów woli, aby rachunki za media były co miesiąc automatycznie potrącane z ich konta, aby nie zapomnieć o ich odpowiedzialności..

Najbliżsi sąsiedzi

Co ciekawe, Rosjanie płacą więcej za gaz ziemny niż ich sąsiedzi. Na przykład w Turkmenistanie w ogóle nie ma opłat za media, kraj ten jest bogaty we własne minerały, a poziom dochodów ludności wcale nie jest wysoki, więc rząd wolał wziąć te koszty na siebie..

W Kazachstanie opłata za 1 metr sześcienny gazu dla ludności wynosi 2,1 rubla, a na Ukrainie – 3,3 rubla za 1 metr sześcienny „niebieskiego paliwa”..

Taryfy za media w różnych krajach świata
Kraineva Anastasia. Karpaty. 2011

Ukraińcy płacą też mniej za prąd niż Rosjanie. Jeśli w Kijowie koszt 1 kilowata energii elektrycznej wynosi około 76 kopiejek w przeliczeniu na rubli rosyjskie, to w Moskwie jest to już 2,66 rubla za kilowat. W Armenii opłata za 1 kilowat energii elektrycznej wynosi 1,88 rubla, a na Białorusi tylko 1,01 rubla za kilowat. Mieszkańcy Kazachstanu płacą 1,74 rubla za 1 kilowat zużytej energii elektrycznej.

Nawiasem mówiąc, jeśli rosyjska stolica już pewnie wprowadza zróżnicowaną opłatę za zużytą energię elektryczną w zależności od pory dnia, mieszkańcy Kijowa wiedzą o takiej możliwości tylko z pogłosek..

Zaopatrzenie w wodę i urządzenia sanitarne są jednak tańsze tylko w Rosji – generalnie Rosjanie płacą 0,72 dolara, a Ukraińcy – 0,85 dolara.

Jeśli porównamy stosunek rachunków za media do dochodu na mieszkańca, okazuje się, że średnio Amerykanie i mieszkańcy Europy Środkowej i Zachodniej dają miesięcznie 10% swoich dochodów, płacąc rachunki za prąd, wodę, gaz, wywóz śmieci i inne niezbędne usługi.

Również Rosjanie i Ukraińcy przekazują średnio od 10 do 30% swoich miesięcznych dochodów na opłaty za usługi komunalne, sytuacja może się różnić w zależności od średniego poziomu dochodów w regionach. Przede wszystkim pecha mieli mieszkańcy państw Europy Wschodniej, np. Polacy i kraje bałtyckie, które po wejściu do Unii Europejskiej są zmuszone do płacenia rachunków za media na poziomie mieszkańców Londynu, ale dochody ludności tych krajów wciąż są bardzo dalekie od przeciętnego Europejczyka..

Zdaniem ekspertów z zakresu mieszkalnictwa i usług komunalnych w Rosji przed podniesieniem taryf za prąd, wodę i ogrzewanie warto pomyśleć o modernizacji całego systemu komunalnego, gdyż w Europie nie można sobie wyobrazić sytuacji, w której ok. 50% ciepła jest po prostu tracone w drodze z kotłowni konsumentowi. Jednocześnie, oczywiście, zwykły Rosjanin płaci za takie straty..

O Marcin Szulc 1037 artykułów
Marcin Szulc uzyskał stopień magistra w dziedzinie Zarządzania Gospodarstwem Domowym na Uniwersytecie Warszawskim. W trakcie studiów skupił się na badaniu nowoczesnych rozwiązań ułatwiających życie w domu, a także na rozwijaniu umiejętności dziennikarskich. J prace dyplomowe zdobyły uznanie ze strony wykładowców i były prezentowane na różnych konferencjach naukowych.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*