Treść artykułu
- Błąd pierwszy – złe warunki temperaturowe
- Drugi błąd – odmowa podkładu
- Błąd trzeci – przyspiesz proces suszenia
- Błąd czwarty – nieprawidłowe mieszanie
- Błąd piąty – zbyt gruba warstwa tynku
Tynkowanie ścian własnymi rękami nie jest takie trudne. Jeśli jednak nie zastosujesz się do podstawowych zasad, możesz uzyskać nie tylko nierówną powierzchnię, ale także pęknięcia, łuszczące się kawałki tynku, wybrzuszenia i inne problemy..
Najpierw doradzimy – wybierz odpowiednią mieszankę tynków, nie oszczędzaj. Nie stosować mieszanek gipsowych w wilgotnych pomieszczeniach lub na powierzchniach betonowych. Nie można również tynkować zaprawą wapienną na gipsie. Postępuj zgodnie z instrukcjami i zaleceniami producenta, które powinny wskazywać, na jakiej powierzchni najlepiej zastosować ten tynk.
Wybraliśmy najbardziej typowe, najbardziej rażące i groźne błędy popełnione przez wielu amatorów tynkowania ścian..
Błąd pierwszy – złe warunki temperaturowe
Eksperci zalecają pracę z tynkiem w temperaturach od + 5 ° C do + 25 ° C. Jeśli w pomieszczeniu jest zbyt zimno, tynk będzie twardniał znacznie wolniej, jego właściwości wytrzymałościowe spadną. W letnim upale i przy zbyt aktywnym ogrzewaniu pomieszczenia część wody z mieszanki tynków wyparuje. Spowoduje to zbyt szybki efekt schnięcia, naruszenie technologii iw rezultacie problemy.
W przypadku prac remontowych w okresie letnim radzimy zasłonić okna. Na nowo otynkowane ściany nie może padać bezpośrednie światło słoneczne.
Drugi błąd – odmowa podkładu
Słaba przyczepność, przyczepność do podłoża może prowadzić do tego, że tynk po prostu odpada, złuszcza się od ściany. Istnieją powierzchnie, które dobrze wchłaniają wilgoć: bloki ceramiczne z pianki, cegły silikatowe i ceramiczne, gazobeton. Istnieją powierzchnie, które pochłaniają mało wilgoci lub nie wchłaniają jej wcale: styropian, beton. Do każdego rodzaju powierzchni należy wybrać własny podkład, który ostrożnie nakłada się na całą ścianę.
Ważny! Czas schnięcia podkładu może wynosić do 24 godzin. Koniecznie zapoznaj się z zaleceniami producenta i nie rozpoczynaj tynkowania wcześniej niż podany czas, dopiero po całkowitym wyschnięciu podkładu.
Ważny! Zastąpienie specjalnego podkładu przez zwilżenie ściany zwykłą wodą nie zwiększa znacząco przyczepności.
Błąd trzeci – przyspiesz proces suszenia
Nie można używać suszarki budowlanej do suszenia otynkowanej powierzchni w jak najkrótszym czasie. Nie można specjalnie ogrzać pomieszczenia, instalując przy ścianie, na przykład grzejnik olejowy lub konwektor. Nie spiesz się! Nie jest potrzebny przeciąg, ale konieczna jest naturalna wentylacja. W takich warunkach tynk wysycha stopniowo i prawidłowo, bez pęknięć..
Błąd czwarty – nieprawidłowe mieszanie
Aby być precyzyjnym, można tutaj popełnić dwa błędy:
- Dodaj wodę do mieszanki. Konieczne jest przeciwieństwo! Jeśli wlejesz wodę do suchej mieszanki wlanej do pojemnika, na pewno pojawią się grudki, które będą bardzo trudne do rozbicia. Zdecydowanie lepiej jest stopniowo wlewać suchy roztwór do odpowiedniej ilości wody, cały czas dokładnie mieszając;
- Do mieszanki dodać suchą zaprawę, starając się uzyskać odpowiednią ilość i wykończyć tynkowanie jednej ze ścian. Ugniatane – używane i ponownie ugniatane.
Błąd piąty – zbyt gruba warstwa tynku
Rozumiemy, że chcemy jak najszybciej wykonać całą pracę. Ale pośpiech nie pomoże! Nie nakładać od razu zbyt mocnej warstwy tynku. Podczas spryskiwania ściany kompozycją grubość warstwy nie powinna przekraczać pięciu do dziewięciu milimetrów. Spryskanie ściany pomaga wypełnić tynkiem wszelkie pęknięcia i nierówności. Po związaniu pierwszej warstwy nakładana jest kolejna, już w celu wyrównania powierzchni. Maksymalna grubość jednej warstwy – 3 cm!
Pamiętaj, aby poczekać, aż tynk wyschnie, aby kontynuować pracę, nawet jeśli musisz pominąć cały tydzień. Docelowo w tym czasie można wykonać inne pomieszczenia lub innego rodzaju prace remontowe..
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis