Wzmocniono jedynie elewację i zamontowano panoramiczne okna, mur z cegły pozostawiono nietknięty, aby nie naruszyć równowagi, w jakiej budynek stał przez wiele lat.
Ale w środku wszystkie wykończenia musiały zostać zmienione, wzmocnione i na nowo urządzone, aby stworzyć dynamiczną przestrzeń.
A potem są efekty remontów, które przekształciły opuszczoną stodołę w spokojnym angielskim miasteczku w stylowy dom.
Piękny salon urządzony jest w szarych i czarno-białych odcieniach.
Pluszowe sofy ozdobione są jasnymi przebłyskami dekoru, a na podłodze znajduje się zachwycający dywanik, który przypomina dziergany produkt tekstylny.
Głównym punktem jest luksusowy kominek z kamienia naturalnego, który wnosi do projektu domowe ciepło, łagodząc jego chłodną paletę.
Naprzeciwko paleniska znajduje się duże okno od podłogi do sufitu, które zapewnia panoramiczny widok na okolicę i wypełnia pokój naturalnym światłem.
Nieprzystępny schemat kolorystyczny staje się bardziej zrozumiały dzięki białemu wykończeniu ścian.
Przejście od rustykalnego do ultranowoczesnego nowoczesnego ze zmianą dla obszaru kuchennego.
Mimo że cała dolna kondygnacja została zintegrowana, nadal wygląda na oddzielną, więc różne stylistyki nie są tak krzykliwe.
Jest to nietypowe połączenie, ale dzięki starannemu planowaniu wygląda harmonijnie.
Śmiałe kontrasty w umeblowaniu, nienachalny wygląd eleganckich linii i przejść wypełnia atmosferę urokiem i uwodzeniem.
Zgodnie z niewypowiedzianymi zasadami stylu klasycznego wybrano również meble do jadalni, o czym świadczą kultowe krzesła słynnego projektanta Charlesa Eamesa oraz surowy, powściągliwy wygląd drewnianego stołu.
Subtelne, wiszące na suficie reflektory zapewniają oświetlenie.
Radykalny remont zmienił zwykłą i zniszczoną stodołę w przytulny dom.
Kilka pozornie sprzecznych stylów, zaskakująca paleta barw i funkcjonalne przestrzenie zalane naturalnym światłem przez duże okna.
Dom znajduje się w skalistym miejscu i aby zachować cały bajkowy klimat, projektantka czerpała inspirację z otaczającego krajobrazu.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis