Treść artykułu
- Jak zachowuje się „kornik” podczas pracy
- Zgodność technologiczna warstwy izolacyjnej i podłoża nośnego
- Skupiamy się na asortymencie materiałów wykończeniowych
- Technika pracy
Z pewnością słyszałeś o tynku „kornik” jako jednej z opcji dekoracji ścian zewnętrznych i wewnętrznych, ale nie znasz go na tyle dokładnie, aby powtórzyć go samodzielnie. Dziś opowiemy o „korniku” z punktu widzenia zalet i wad, a także sposobu wykonywania pracy własnymi rękami.
Jak zachowuje się „kornik” podczas pracy
Tynk strukturalny żwirowy, u zwykłych ludzi nazywany „kornikiem”, jest zasłużenie popularny. Ten materiał, po szczegółowym przestudiowaniu, jest w stanie raz na zawsze pozbyć się niejednoznaczności wyboru metody wykończenia elewacji.
Przede wszystkim dlatego, że „kornik” ma imponującą odporność na wszelkiego rodzaju wpływy, zarówno mechaniczne, jak i atmosferyczne. Powodem tego jest struktura materiału: zawiera on wypełniacze o różnej wielkości frakcji, od drobnego piasku po zrębki granitowe tworzące teksturę. Ze względu na niejednorodność powłoka doskonale wyczuwa zmiany temperatury, wilgotności i związane z tym odkształcenia liniowe. A ponieważ głównym spoiwem w tynku jest gips, warstwa wykończeniowa pozostaje bardzo mocna, odporna na erozję i praktycznie nie podlega przebiciu przy prawidłowym ułożeniu podłoża.
„Kora chrząszcza” pozostaje „oddychającym” tynkiem. Dzięki temu nadmiar pary wodnej bez przeszkód opuszcza warstwę nośną, natomiast na zewnątrz powłoka praktycznie nie nasiąka wodą, a zamoczona wysycha w ciągu kilku godzin. Dzięki temu na elewacji wykluczony jest rozwój pleśni i pleśni..
I, oczywiście, „kornik” jest atrakcyjny ze względu na swoją wszechstronność i przystępną cenę. To jedna z najbardziej przystępnych cenowo opcji wykończenia, a możliwość samodzielnego zastosowania zmniejsza i tak już skromne koszty..
Z nielicznych wad można wymienić zbyt monotonny wygląd wykończenia na dużych płaszczyznach, niską oryginalność i wymagające trzymanie się techniki aplikacji. Jednak zasady te są proste i nieliczne, a prymitywność pokrycia można zrekompensować podziałem na strefy i innymi technikami projektowania..
Zgodność technologiczna warstwy izolacyjnej i podłoża nośnego
Bardzo często „kornik” stosowany jest jako powłoka dekoracyjna nakładana nie na warstwę nośną muru, ale na warstwę ocieplenia ze specjalnie przygotowanym podłożem. Jest to możliwe dzięki bardzo cienkiej warstwie pokrycia i niewielkiemu ciężarowi własnemu: nie ma potrzeby przygotowywania wzmocnionej podstawy nośnej dla „kornika”, co nieuchronnie trzeba wykonać przy ogrodzeniu domu oblicówką lub fasadami wentylowanymi.
Schemat mokrej elewacji z ociepleniem styropianowym. 1. Mur z cegły. 2. Klej do styropianu. 3. Spieniony polistyren. 4. Warstwa kleju wzmocniona siatką polimerową. 5. Kit. 6. Tynk dekoracyjny „kornik”
Jednak nałożenie tynku bezpośrednio na warstwę izolacji byłoby poważnym błędem. „Kora chrząszcza” wymaga dobrze przygotowanej powierzchni: równej, płaskiej, bez szwów, wypoziomowania i widocznych zniekształceń. Można powiedzieć więcej: ściana pod „kornikiem” powinna być idealnie gładka, bez przesady.
W przypadku izolacji zewnętrznej domu z pomocą przychodzą płyty poliuretanowe i styropianowe o grubości do 20 mm. Pokrywają elewację, poprawiając właściwości termoizolacyjne ścian i umożliwiając uformowanie równej i dostatecznie solidnej „skorupy” odpowiedniej do późniejszych prac. PPU preferowane jest przez płyty PPP lub piankowe ze względu na dużą gęstość – dzięki temu powłoka będzie odporna na pękanie.
Schemat mokrej elewacji na bloku piankowym. 1. Ściana wykonana z bloku piankowego. 2. Tynk zbrojony siatką polimerową. 3. Kit. 4. Tynk dekoracyjny „kornik”
Można również pokryć kornikiem ściany bez zewnętrznego pasa izolacyjnego. I chociaż w tym przypadku użycie materiałów płytowych nie jest wymagane, powierzchnię należy przygotować. Na przykład ze ścian bloku piankowego resztki kleju należy usunąć kielnią z siatką ścierną P80, usuwając smugi roztworu tak, aby szwy uzyskały naturalną grubość. Do murowania z elementów o niewielkich gabarytach zaleca się wykonanie cienkiej warstwy tynku, najlepiej przy użyciu elewacyjnej siatki szklanej. Wzmocnienie konstrukcji jest tym bardziej istotne, im bardziej budynek podlega sezonowym wahaniom i powstawaniu mikropęknięć w warstwie nośnej..
Skupiamy się na asortymencie materiałów wykończeniowych
Niezwykle łatwo jest zgubić się w różnorodności „korników”, jakie oferują bazy budowlane. Sam w sobie tynk żwirowy ma wiele odmian, a wielu producentów stara się udowodnić, że ich produkty są najlepsze z najlepszych..
Przede wszystkim zdefiniujmy rodzaj „kornika”. Dostarczony gotowy do użycia materiał ma akrylową podstawę i kosztuje średnio 30-50% więcej niż kompozycje gipsowe. Dodatkowo akrylowy „kornik” ma nieco inną specyfikę aplikacji, dlatego zaleca się pracę z nim tylko wtedy, gdy ma się choć trochę doświadczenia w nakładaniu kompozycji gipsowych.
Porównanie właściwości mieszanek akrylowych i mineralnych
Z zalet akrylu warto postawić na wysoką odporność na pękanie, dzięki czemu można go nakładać nawet na podłoże bez wzmocnienia strukturalnego. Akryl jest również interesujący ze względu na możliwość wstępnego barwienia, podczas gdy wykończenie na bazie gipsu można malować dopiero po wyschnięciu.
Akryle można bardzo łatwo barwić przy użyciu szerokiej gamy barwników nawet na etapie mieszania. Kolor jest trwały i głęboki
Kolejną kwestią jest ziarnistość. Decyduje o grubości nakładanej warstwy (o 0,5–1 mm więcej niż największa frakcja). To z kolei bezpośrednio zależy od skali obrabianej płaszczyzny, czyli grubość wykończenia powinna wzrosnąć proporcjonalnie do całkowitej powierzchni elewacji. W praktyce najpopularniejsze są tynki o uziarnieniu od 3 do 4,5 mm..
Szczególnie gruba frakcja wypełniacza tworzy głębokie i rzadkie bruzdy, jednak grubość warstwy tynku i jego zużycie znacznie się zwiększają
Jeśli chodzi o producentów, to produkty wielkich, wybitnych producentów zdecydowanie można uznać za ponadczasową klasykę, a jakość tych materiałów została potwierdzona czasem i szerokim zastosowaniem. Ale nawet wśród mniej znanych europejskich producentów można znaleźć produkty przyzwoitej jakości w średniej kategorii cenowej..
Technika pracy
Przejdźmy teraz do techniki aplikacji. Mamy absolutnie gładką powierzchnię, którą należy pokryć głęboko penetrującym podkładem (najlepiej wałkiem), aby usunąć resztki pyłu i poprawić przyczepność.
W przeciwieństwie do szpachli i innych suchych mieszanek „kornik” rozcieńcza się wodą w proporcji ściśle ustalonej przez producenta. Po uzyskaniu jednorodnej masy mieszanina będzie gotowa do użycia po dziesięciu minutach od osadzenia. Czas życia to zwykle od 20 minut do pół godziny.
Wykończenie domu warto rozpocząć od tych ścian, które są mniej widoczne i rzadziej niż inne. Da to większą pewność ruchów dłoni i pozwoli lepiej zapoznać się z cechami danej kompozycji. Ilość tynku w jednej partii powinna odpowiadać obszarowi, który jesteś w stanie przetworzyć w 15-20 minut. Jedną z głównych zasad wykończenia jest to, że jedna ściana powinna być pokryta w całości na raz, aczkolwiek w kilku etapach..
Jest to optymalne, gdy w dekorację zaangażowane są dwie osoby. Pierwsza osoba nakłada warstwę podkładową tynku za pomocą metalowej pacy (sokoła) lub pacy 350 mm. Zadanie, podobnie jak przy pracy ze zwykłym tynkiem gipsowym, polega na wyrównaniu płaszczyzny warstwą o jednakowej grubości, wyrównując granice między obszarami pokrytymi różnymi mieszankami. „Kora chrząszcza” jest bardzo plastyczna i giętka, więc prawie nie ma trudności z wyrównaniem. Równolegle odbywa się montaż przednich profili narożnych w celu ochrony zarówno zewnętrznych narożników budynku, jak i skarp.
Drugi tynkarz porusza się równolegle z opóźnieniem 30-45 minut. Gdy „kornik” już się złapał, przeciera się go kielnią poliuretanową tak, aby kamyki frakcji gruboziarnistej pozostawiły blizny i bruzdy. Charakter ruchów w tym przypadku determinuje wzór faktury, dlatego należy ściśle systematycznie pocierać „kornika”.
Wzorzec ruchu w celu uzyskania różnych typów rysunków. 1. Pionowe bruzdy. 2. Kołowy, chaotyczny. 3. Poziome bruzdy. 4. Na krzyż
Jedną z najprostszych i najbardziej estetycznych opcji są pionowe bruzdy lub tzw. „Deszcz”. Należy pamiętać, że tarkę można przesuwać zarówno od góry do dołu, jak i od dołu do góry, ale zawsze w ściśle określonym kierunku. Być może po wypełnieniu dłoni opanujesz bardziej złożone techniki: pocieranie po przekątnej lub okrężnymi ruchami o stałym promieniu.
Aby pomóc, sugerujemy przeczytanie wideo:
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis